"Nadszedł czas, aby zakończyć naszą misję w Afganistanie"
Nadszedł czas, aby zakończyć naszą misję w Afganistanie - powiedział na wiecu w Kielcach Bronisław Komorowski. Dodał, że jako sprawujący funkcję głowy państwa, występuje do rządu z wnioskiem o opracowanie strategii zakończenia polskiej obecności w Afganistanie. W ten sposób marszałek sejmu odniósł się do informacji o śmierci kolejnego polskiego żołnierza w tym kraju.
12.06.2010 | aktual.: 12.06.2010 21:10
- Nie może to oznaczać pospiesznej ucieczki, nie może to oznaczać dezerterowania z pola walki, nie może to oznaczać porzucania naszych sojuszników, ale trzeba razem z NATO określić jednoznacznie terminy zakończenia naszej misji, etapy wyprowadzenia żołnierzy polskich z Afganistanu - powiedział na wiecu Komorowski.
Komorowski podkreślił, że "teraz musimy w większym stopniu dbać o bezpieczeństwo naszego regionu, a przede wszystkim o bezpieczeństwo państwa polskiego" - zaznaczył.
- Jest przygotowywana strategia wyjścia z NATO [Komorowski prawdopodobnie się pomylił - chodziło mu o Afganistan]. Całkiem zwyczajnie, jestem po rozmowie z panem premierem na ten temat właśnie - powiedział marszałek sejmu, pytany, po wiecu, kiedy wniosek ws. Afganistanu będzie gotowy i co ma na myśli, mówiąc, że taki wniosek jest przygotowywany.
- Rozmawiałem z premierem parę dni temu, bez wiedzy, co się może wydarzyć dzisiaj - powiedział. - Stąd jest pełna jedność wypowiedzi pana premiera i moja, bośmy to ustalili - podkreślił.
W sobotę MON podało, że w Afganistanie w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego umieszczonego przy drodze zginął polski żołnierz kpr. Miłosz Górka. Lekko poszkodowanych zostało ośmiu innych żołnierzy.
Przebywający w Tczewie premier Donald Tusk powiedział, że "każda śmierć polskiego żołnierza w Afganistanie będzie zawsze powodowała to jedno oczywiste pytanie: jak długo jeszcze polscy żołnierze będą na tej misji?"
Premier podkreślił, że Polacy mają prawo oczekiwać od przyszłego prezydenta i rządu "mocnej akcji na rzecz planu szybkiego wyjścia z Afganistanu". Dodał, że Polska będzie starała się bardzo mocno postawić kwestię wyjścia polskich wojsk z Afganistanu na spotkaniu w Lizbonie, w którym wezmą udział sojusznicy z NATO.
Komorowski pytany, czy przygotowanie strategii wyjścia z Afganistanu, było jego inicjatywą, powiedział: - Tak, moją opinię wszyscy znają ws. () słabego uzasadnienia dla wysyłania żołnierzy polskich na dwie wojny jednocześnie.
- Mówiłem wtedy o tym, jak i mówię od dłuższego czasu, że należy zmienić proporcje polskiego zaangażowania i natowskiego zaangażowania na rzecz bardziej cywilnego charakteru tej misji, a nie czysto wojskowego - powiedział. - I to mówię od zawsze i to nie jest nic nowego - zaznaczył.
Komorowski podkreślił, że trzeba dokonać oceny, co może się zdarzyć w Afganistanie w najbliższym czasie i kiedy jest najlepszy moment, żeby Afgańczycy sami potrafili rozwiązywać swoje własne sprawy.
Marszałek sejmu zaznaczył, że wyjście polskich wojsk z Afganistanu "to na pewno nie są tygodnie ani miesiące".