Atak na elektrociepłownię w Biełgorodzie. Miasto i okolice bez prądu

• W wyniku ataku na elektrociepłownię w liczącym blisko 400 tys. mieszkańców Biełgorodzie, miasto i okoliczne miejscowości doświadczają poważnych przerw w dostawie prądu.
• Gubernator obwodu biełgorodzkiego potwierdził, że trwają prace nad przywróceniem zasilania i uruchomieniem rezerwowych źródeł energii.
• Problemy z elektrycznością i wodą występują także w innych miastach regionu, m.in. w Starym Oskołu i Szebekinie.

Gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow poinformował, że ukraińskie wojska przeprowadziły uderzenie, które spowodowało znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu sieci energetycznej.

- Są poważne przerwy w dostawie energii elektrycznej, sytuacja jest trudna - przekazał Gładkow w niedzielę wieczorem.

Według doniesień lokalnych mediów i kanałów w serwisie Telegram, po uderzeniu w elektrociepłownię część ulic w Biełgorodzie została pozbawiona oświetlenia, nie działają sygnalizacje świetlne, a wiele osób utknęło w windach.

Zobacz też: Polska powinna zestrzeliwać obce obiekty na niebie? "Strzelać, ale..."

Władze regionu zapewniają, że podejmują wszelkie możliwe kroki, by jak najszybciej przywrócić zasilanie. Gubernator podkreślił, że priorytetem jest podłączenie do rezerwowych generatorów tych miejsc, gdzie jest to możliwe i konieczne.

Dodatkowo, władze ostrzegają, że z powodu braku prądu mogą wystąpić trudności z przekazywaniem informacji o zagrożeniach, takich jak alarmy rakietowe czy ataki dronów.

Problemy z dostawą prądu dotyczą także innych miast regionu, w tym Starego Oskołu, Szebekina oraz kilku innych miejscowości.

Lokalne źródła informują, że ukraińskie wojska przeprowadziły również atak rakietowy na podstację "Łucz" w Biełgorodzie, co spowodowało nie tylko przerwy w dostawie energii, ale również zakłócenia w dostępie do wody w niektórych miejscach.

Przeczytaj też:

J.D. Vance: Rosja musi się obudzić i zaakceptować rzeczywistość

Enigmatyczny wpis Trumpa. Napisał o Bliskim Wschodzie

Źródło: "Ukraińska Prawda"