Nabór na aplikacje jeszcze w tym roku?
Adwokatura jest przygotowana do
przeprowadzenia naboru na aplikacje prawnicze niezależnie od tego,
jak potoczą się prace legislacyjne nad zmianami zasad jego
przeprowadzania - poinformowali na konferencji
prasowej w Warszawie członkowie Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA).
Jesteśmy gotowi do przeprowadzenia konkursów w każdej sytuacji: gdy uchwalony zostanie projekt rządowy, projekt poselski będący obecnie wnioskiem mniejszości, a także gdy nie będzie ustawy - powiedział członek prezydium NRA Andrzej Michałowski. Nie chciał jednak ujawnić, jakie rozwiązanie planuje NRA w razie braku regulacji.
Gdyby przyjęto propozycję rządową, egzaminy rozpoczęłyby się we wrześniu. Warunkiem ich przeprowadzenia jest jednak konieczność ogłoszeniaánaboru do 30 czerwca.
Projekt poselski nie zawiera sztywnego terminu - przewiduje, że egzaminy zorganizowano by nie później niż 75 dni od wejścia w życie ustawy. Tegoroczne odbyłyby się na nowych zasadach - w formie jednoetapowego testu, ale przeprowadziłyby je jeszcze komisje powołane przez NRA.
Rząd proponuje, by w skład komisji konkursowych weszli oprócz przedstawicieli samorządów prawniczych także przedstawiciele resortu sprawiedliwości - ci ostatni byliby przewodniczącymi komisji. Egzamin odbywałby się w jednym terminie w całym kraju - jak matury. Posłowie PiS proponują natomiast, by egzaminy na aplikacje były przeprowadzane przez państwowe komisje, a nie korporacje prawnicze. Zakładają też znacznie szerszy dostęp do prawniczych zawodów.
Gra toczy się o to, czy uda się jeszcze w tym roku przeprowadzić konkursy na aplikacje prawnicze. Nie można ich przeprowadzać od zeszłego roku, gdy Trybunał Konstytucyjny uznał, że regulaminy korporacji prawniczych, w których były opisane zasady konkursów, nie wystarczą, by je przeprowadzać - takie przepisy powinny bowiem według TK - znajdować się w ustawie, a nie w regulaminach.
Jeśli do końca czerwca uda się Sejmowi uchwalić te przepisy, korporacje prawnicze zdążą jeszcze w tym roku rozpisać konkursy aplikanckie.
Nad nowelizacją trzech ustaw o dostępie do zawodów prawniczych (firmowaną przez posłów PiS) podkomisja pracowała od wielu miesięcy. W styczniu rząd skierował swój projekt "małej" nowelizacji ustaw prawniczych. Projekt ten podkomisja dołączyła do swojej "dużej" nowelizacji jako przepisy przejściowe. Przedstawiciele rządu protestowali przeciw takiemu rozwiązaniu. 18 maja Michał Tober (SLD) zgłosił projekt rządowy jako poprawkę do sprawozdania komisji. Przygotowana przez podkomisję "duża" nowelizacja stała się wówczas wnioskiem mniejszości.