To nie jest żart. Ostrzegają: na Węgrzech zabraknie ziemniaków
W lutym w sklepach na Węgrzech może zabraknąć ziemniaków - ostrzegają eksperci cytowani przez węgierskie media.
Jak podaje serwis 444.hu, kryzys na rynku ziemniaków może nastąpić dlatego, że krajowe zbiory zostały dotknięte suszą, a import jest nieopłacalny ze względu na rządowe rządowe limity cen.
- 2022 rok był bardzo trudny dla branży. Wszystko ze względu na suszę, a także rosnące ceny energii i nawozów - przekazała Eva Kulich, rzeczniczka prasowa Krajowego Stowarzyszenia Ziemniaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węgry na krawędzi kryzysu. "Na stacjach nie ma paliwa, półki w sklepach są puste"
Węgierski portal zwraca uwagę, że niedobory widoczne były już w sierpniu, a konsumpcja ziemniaków jest znacznie wyższa niż produkcja krajowa. Na Węgrzech wiele tradycyjnych potraw przygotowywanych jest właśnie z ziemniaków.
Krajowe Stowarzyszenie Ziemniaka wylicza, że przeciętny Węgier zjada rocznie 26 kilogramów ziemniaków. Oznacza to, że roczna produkcja (144 ton) zaspokaja zaledwie dwie trzecie zapotrzebowania.
Czytaj też:
Źródło: 444.hu, rmf24.pl
