Na tych plażach trzeba uważać - może być niebezpiecznie
Przy portugalskich plażach w ciągu roku notuje się średnio 35 osunięć skał. Ofiary osunięć zazwyczaj świadomie wkraczają na oznakowane i zagrożone podnóże klifu - powiedział dziennikowi "Diaro de Noticias" Luis Tomas, komendant policji morskiej w Peniche.
17.08.2011 | aktual.: 17.08.2011 16:04
Geolodzy z Lizbony, którzy od 2009 r. intensywnie badają stan klifów przy wybrzeżu Portugalii, ostrzegają, że są one w złym stanie i odradzają turystom wypoczynek u podnóży urwisk. Dotychczas na terenie Portugalii stwierdzono około 150 obszarów zagrożonych osunięciem skał, w większości zlokalizowanych w pobliżu turystycznego regionu Algarve, na południu kraju.
Podatne na oberwania są także klify na zachodnim wybrzeżu Portugalii, szczególnie w dystryktach Cascais, Mafra, Lourinha oraz Torres Vedras. Tylko od października ubiegłego roku do marca 2011 r. odnotowano tam aż 13 osunięć skał.
- Niebezpieczeństwo nie grozi osobom znajdującym się na ogrodzonym obszarze plaży. Ofiarami osunięć ziemi są najczęściej turyści, którzy bezmyślnie decydują się na wypoczynek bezpośrednio u podnóża klifów. Nie odstraszają ich nawet kary dochodzące do 1000 euro za wkraczanie na teren oznakowany jako groźny dla zdrowia i życia. Zazwyczaj nasze patrole ostrzegają turystów przed niebezpieczeństwem, nakazując opuszczenie zagrożonego obszaru - powiedział komendant Tomas.
W wyniku poniedziałkowego osunięcia skał przy plaży Sao Bernardino w Peniche, ok. 100 km na północ od Lizbony, rannych zostało sześciu portugalskich turystów. Poszkodowani wypoczywali trzy metry od tablicy informującej o niebezpieczeństwie oberwania się klifu.
21 sierpnia 2009 r. w wyniku osunięcia ziemi na turystów znajdujących się pod urwiskiem na plaży Maria Luisa w Albufeirze zginęło pięć osób.