Na posesji zastali byka. Obok leżało ciało mężczyzny
W Rudniku koło Osiecka doszło do tragicznego zdarzenia. 70-letni mężczyzna został zaatakowany przez byka. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, nie udało się go uratować.
W Rudniku, niedaleko Osiecka na Mazowszu, 70-letni mężczyzna padł ofiarą ataku byka. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej w piątek około godziny 15:15.
Na miejsce jako pierwsi dotarli członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy rozpoczęli resuscytację.
Młodszy aspirant Bartłomiej Baran z otwockiej straży przekazał, że niestety mimo wysiłków ratowników, którzy również przyjechali na miejsce, nie udało się przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jadłodzielnie w Warszawie. "To jest miejsce dla wszystkich"
Byk biegał po posesji
Zwierzę, które zaatakowało mężczyznę, biegało po posesji i stwarzało zagrożenie dla osób uczestniczących w akcji ratunkowej. Ostatecznie byka udało się złapać i zamknąć w bezpiecznym miejscu.
Na posesji trwały czynności z udziałem prokuratora. Co dokładnie się wydarzyło i dlaczego 70-latek zginął? To pomoże wyjaśnić trwające śledztwo.
Źródło: Onet/Miejski Reporter/WP