Na Pomorzu Zachodnim średnio bezpiecznie
Bezpieczeństwo można mierzyć liczbą
przestępstw i wykroczeń. Można też zapytać obywateli, czy czują
się bezpiecznie. Po raz pierwszy postawiono takie pytanie
mieszkańcom Zachodniopomorskiego. Trzy czwarte badanych oceniło
poczucie bezpieczeństwa jako średnie - pisze "Kurier Szczeciński".
Badania przeprowadziło Uniwersyteckie Centrum Badań Społecznych Uniwersytetu Szczecińskiego pod kierunkiem prof. dr. hab. Jana Nikołajewa, przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji. Objęto nimi ponad tysiąc respondentów w siedmiu powiatach. Badania są nowatorskie w skali kraju. Wyniki posłużą policji do opracowania programów prewencyjnych, zgodnych ze społecznymi oczekiwaniami.
Z analizy ankiet wynika, że mieszkańcy małych miejscowości czują się bezpieczniej od ludzi żyjących w dużych aglomeracjach. W mniejszych społecznościach są silniejsze więzi międzysąsiedzkie.
Najczęściej wskazywanymi zagrożeniami, zarówno w najbliższym otoczeniu (ulica, osiedle), jak i w miejscowości, są: osoby podszywające się pod akwizytorów i kontrolerów, przemoc w rodzinie, zaczepianie przechodniów przez grupy młodzieży, handel narkotykami.
W ciągu ostatnich dwóch lat ponad 60% mieszkańców województwa lub ktoś z najbliższej rodziny padł ofiarą przestępstwa, głównie kradzieży, pobicia, włamania. Większość poszkodowanych (ponad 73%) zgłosiła to na policję. W przypadku ponad 17% zgłoszeń sprawcy zostali wykryci.
Ok. 14% ofiar przestępstw nie zgłosiło się na policję, ponieważ nie wierzy w jej skuteczność. Główne powody braku zaufania do policji, to - oprócz małej skuteczności - także korupcja, opieszałość, niekompetencja. (PAP)
* Więcej: rel="nofollow">Kurier Szczeciński - Jak się czują mieszkańcy Pomorza Zachodniego*Kurier Szczeciński - Jak się czują mieszkańcy Pomorza Zachodniego