Na Plutona polecimy w czwartek
NASA przesunęła do czwartku start sondy New Horizons na Plutona. Przyczyną opóźnienia są problemy z zasilaniem w centrum kontroli misji. Pierwotnie sonda miała wystartować we wtorek 17 stycznia, start
przełożono jednak o 24 godziny z powodu silnych wiatrów wiejących
na Florydzie.
W środę, na około dwie godziny przed startem, termin przesunięto po raz drugi. Tym razem przyczyną była utrata zasilania w centrum kontroli misji, które znajduje się na Uniwersytecie Johns Hopkins w stanie Maryland, ok. 1,6 tys. km od wyrzutni.
Władze NASA mają nadzieję, że do czwartku problem zostanie usunięty. Start nastąpiłby wtedy między godz. 19.08 a 21.07 naszego czasu.
Okno startowe dla sondy będzie otwarte do 14 lutego. Jeśli jednak misja nie wyruszy z Ziemi przed 2 lutego, czas jej trwania może się przedłużyć nawet o 5 lat.
Ważąca 465 kilogramów i zawierająca siedem instrumentów naukowych sonda New Horizons ma dotrzeć do układu Pluton-Charon dopiero w roku 2015. Głównym zadaniem misji będzie scharakteryzowanie ogólnej geologii i geomorfologii obu ciał, zrobienie map powierzchni zarówno w sensie kartograficznym, jak i odzwierciedlających różnice w składzie chemicznym oraz temperatury. Sonda ma też zbadać atmosferę Plutona.
