Na mazowieckich porodówkach łamane są prawa pacjenta
Na oddziałach położniczych w mazowieckich
szpitalach łamane są prawa do poszanowania godności i intymności,
prawo do informacji oraz do wyrażania zgody na interwencje
medyczne - alarmuje Fundacja Rodzić po Ludzku, która
przeprowadziła monitoring przestrzegania praw pacjenta w 14
oddziałach.
Akcję przeprowadzono w 2004 r. dzięki dotacji Programu Społeczeństwo Obywatelskie Fundacji im. Stefana Batorego. Zostało nim objętych 14 oddziałów położniczych w woj. mazowieckim. Monitoring polegał na wywiadach z ordynatorami i położnymi, a także rozmowach z pacjentkami.
W porównaniu do stanu sprzed 20 lat w szpitalach nie jest najgorzej, jednak w dalszym ciągu łamane są prawa pacjenta, które reguluje Karta Praw Pacjenta ogłoszona w Polsce w 1996 r. - powiedziała prezes Fundacji Rodzić po Ludzku, Anna Otffinowska. Jak poinformowała, najczęściej naruszane są prawa do poszanowania godności i intymności, prawo do informacji i zgody na interwencję medyczną oraz prawo do rodzinnego porodu.
Oznacza to, że w większości szpitali na oddziałach położniczych są wieloosobowe sale, badania przeprowadza się jedynie za parawanem, kobieta nie może decydować o przebiegu porodu, nie jest wyczerpująco informowana o wykonywanych zabiegach i możliwych skutkach ubocznych, a porody rodzinne są płatne i zakłócają intymność innych pacjentek.
Karta Praw Pacjenta powinna być wywieszona w szpitalu w widocznym miejscu, jednak rzadko się to zdarza, przez co kobiety nie mogą domagać się swych przywilejów i często godzą się na złe traktowanie, myśląc, że tak wygląda standard - powiedziała Urszula Kubicka-Kraszyńska z fundacji.
Fundacja Rodzić po Ludzku została założona w 1996 r. Jej celem jest dążenie, aby kobiety miały prawo do decydowania o przebiegu porodu, edukacja rodziców, zapewnienie opieki psychologicznej w trakcie ciąży i po porodzie oraz zachęcanie lekarzy do nowych metod pracy.
