PolskaEdyta Górniak wzruszona. Dała upust emocjom

Edyta Górniak wzruszona. Dała upust emocjom

Nocne nagranie polskiej piosenkarki, w którym zwraca się do fanów i płacze rzewnymi łzami, zastanawia internautów. - Kolejnej szansy nie będzie, to wam obiecuję, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata, to nie będzie już żadnej szansy - mówiła zagadkowo.

Edyta Górniak na koncercie w Mińsku wykonała dwa utwory. Jednym z nich były "Czerwone maki na Monte Casino". Piosenkarka była bardzo wzruszona  (PAP,  Przemysław Piątkowski)
Edyta Górniak na koncercie w Mińsku wykonała dwa utwory. Jednym z nich były "Czerwone maki na Monte Casino". Piosenkarka była bardzo wzruszona (PAP, Przemysław Piątkowski)

Edyta Górniak wystąpiła na koncercie, który miał być hołdem dla obrońców polskich granic. Chodzi szczególnie o tych pograniczników, którzy pełnią służbę na wschodnim odcinku, bo "Murem za polskim mundurem" TVP zorganizowała z uwagi na ostatnie wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy. Wypadła doskonale, ale "Fakt", opisując to wydarzenie, nie omieszkał skupić się na nocnym, prywatnym nagraniu polskiej piosenkarki, zamieszczonym w sieci.

Koncert, emitowany w telewizji w niedzielę wieczorem, odbywał się w Mińsku Mazowieckim, na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Edyta Górniak była jedną z największych gwiazd, które wystąpiły na scenie.

Na koncercie "Murem za polskim mundurem" Edyta Górniak uroniła łezkę. A w nocy wybuchła płaczem

Przejmująco zaśpiewała "Czerwone maki na Monte Casino", pieśń, która powstała przed bitwą na włoskim wzgórzu w 1944 roku, podczas której polscy żołnierze wykazali się wyjątkowym bohaterstwem, zapłacili też krwawą cenę w starciu z niemieckimi oddziałami. Publiczność stanęła na baczność.

Edyta Górniak była bardzo wzruszona. Miała mokre oczy. Potem zaśpiewała jeszcze jeden utwór - "Dziwny jest ten świat" z repertuaru Czesława Niemena. Wówczas także sprawiała wrażenie poruszonej.

W środku nocy opublikowała na InstaStory nagranie, w którym, lejąc rzęsiste łzy, apeluje do fanów i mówi o tym, jak "człowiek zwraca się przeciwko człowiekowi". Była poruszona.

- Kolejnej szansy nie będzie, to wam obiecuję, jak się teraz nie ogarniemy i nie naprawimy całej historii świata, to nie będzie już żadnej szansy. Rozumiecie to? To jest koniec. Tu i teraz. Trzeba być człowiekiem, bożym człowiekiem i zachować się, jak człowiek - mówiła z płaczem Edyta Górniak. - Nie uzdrowimy niczego, stając się tym samym, czym jest wróg – dodała.

Wypowiedź gwiazdy, którą wstrząsały emocje po przeżytym występie, brzmi zagadkowo. Nie wiadomo do końca, "kim jest ten wróg, do którego możemy być podobni, jeśli się nie ogarniemy".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)