"Myślałem, że zasłabł". Dzieci w przyczepce, ojciec leżał na ścieżce

• Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? 8 lipca strażnicy miejscy patrolowali al. Jana Pawła II w Warszawie, gdy zauważyli leżącego na ścieżce rowerowej mężczyznę.
• Co odkryli strażnicy? Mężczyzna był nietrzeźwy, a obok niego stał rower z przyczepką, w której znajdowały się jego dzieci.
• Jakie były konsekwencje? Ojciec miał ponad 2,6 promila alkoholu i został zatrzymany przez policję. Dzieci przekazano matce.

Strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego w Warszawie rozpoczęli swoją służbę 8 lipca, patrolując al. Jana Pawła II. Na wysokości numeru 69 zauważyli leżącego na drodze dla rowerów mężczyznę.

- W pierwszej chwili pomyślałem, że mężczyzna zasłabł, przewrócił się i potrzebuje pomocy - relacjonuje inspektor Tomasz Koziulko z warszawskiej straży miejskiej.

Gdy strażnicy podbiegli do leżącego mężczyzny, okazało się, że jest nietrzeźwy. Obok stał rower z przyczepką, w której znajdowała się dwójka małych dzieci – dziewczynka i chłopiec.

Czytaj także: Tu najgorsze dopiero nadejdzie. Strażacy mają pilny apel do ludzi

Strażnicy ocucili mężczyznę, który początkowo nie mógł się podnieść. Ledwo stojąc na nogach przyznał, że jest ojcem tych dzieci.

- W pierwszej chwili nie mogłem uwierzyć, że w takim stanie opiekował się swoimi pociechami, narażając je na wielkie niebezpieczeństwo. Natychmiast wezwaliśmy na miejsce patrol policji i zaopiekowaliśmy się dziećmi - dodaje strażnik.

Matka dzieci, powiadomiona o sytuacji, szybko przybyła na miejsce. Kobieta, jak zaznaczają strażnicy, była w szoku.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przeprowadzili badanie alkomatem. 49-letni ojciec miał w wydychanym powietrzu ponad 2,6 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu odpowie za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. Dzieci zostały przekazane matce.

Źródło: Straż Miejska Warszawa