Musiał o odwołaniu ministra łączności
Szef Kancelarii Premiera Maciej Musiał powiedział w środę, że na decyzję premiera o dymisji ministra łączności złożyły się m.in. zastrzeżenia do wydawania decyzji administracyjnych i niewłaściwie prowadzona dokumentacja.
18.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W środę premier Jerzy Buzek zdymisjonował ministra łączności Tomasza Szyszkę, ponieważ w sposób niewystarczający sprawował nadzór nad podległym mu resortem. Kierowanie tym resortem szef rządu powierzył wicepremierowi Januszowi Steinhoffowi.
Pewne zarzuty formułowała NIK, np. dotyczące nadzoru ministra nad zlikwidowaną w ub. r. Agencją Radiokomunikacyjną. Także kontrola prowadzona przez Kancelarię Premiera stwierdziła, że w całym ministerstwie proces wydawania decyzji administracyjnych budził wiele zastrzeżeń, dokumentacja nie była prowadzona w sposób właściwy - powiedział Musiał, który kierował kontrolą Kancelarii w resorcie łączności.
Musiał zaznaczył, że uzasadnienia nie zawsze w sposób wyczerpujący przedstawiały stan faktyczny danej sprawy - to wszystko złożyło się na to, że premier uznał, że ten nadzór był niewystarczający.(jd)