"Musi być jakiś postęp". Rubio ponagla Rosję i Ukrainę

Rubio był pytany m.in. o rozmowy między delegacjami z Rosji i Ukrainy, które w piątek odbyły się w tureckim Stambule. Było to pierwsze spotkanie przedstawicieli obu krajów od 2022 roku.

- Z jednej strony staramy się osiągnąć pokój i zakończyć bardzo krwawą, kosztowną i destrukcyjną wojnę. Potrzebny jest więc pewien element cierpliwości. Z drugiej strony nie możemy tracić czasu. Na świecie dzieje się wiele innych rzeczy, na które również musimy zwrócić uwagę. Nie chcemy więc angażować się w ten proces niekończących się negocjacji, musi być jakiś postęp, jakiś ruch do przodu - oświadczył Rubio.

- Czy grają na zwłokę? Cóż, to właśnie próbujemy ustalić. Wkrótce się dowiemy - powiedział, pytany, czy Rosja i Ukraina próbują zyskać na czasie.

- Jeśli na koniec tego wszystkiego, w ciągu kilku najbliższych dni, otrzymamy dokument przygotowany przez obie strony, a z niego będzie wynikało, że obie strony idą na ustępstwa i podchodzą do sprawy realistycznie i racjonalnie, wówczas myślę, że możemy być pewni dalszej współpracy. Jeśli to, co widzimy, nie jest zbyt produktywne, być może będziemy mieli inną ocenę - zaznaczył.

Zobacz też: francuska broń jądrowa na terenie Polski? Oto co myślą o tym Polacy

Rubio dodał, że być może jedynym sposobem na przełamanie impasu jest rozmowa między prezydentem USA Donaldem Trumpem i przywódcą Rosji Władimirem Putinem.

Sekretarz stanu stwierdził, że nie może skomentować planowania takiego spotkania "pod kątem wyboru miejsca i daty", ale podkreślił, że Trump chce, aby odbyło się ono tak szybko, jak to możliwe.

- Myślę, że strona rosyjska również wyraziła chęć zrobienia tego. Więc teraz jest tylko kwestia zebrania wszystkich razem i ustalenia, gdzie i kiedy odbędzie się to spotkanie i czego będzie dotyczyć - dodał.

Źródło: CBS News/"Ukraińska Prawda"