Müller odpowiada Tuskowi. Poszło nie tylko o pensje dla nauczycieli
- To jego rząd zamrażał podwyżki w sektorze publicznym - stwierdził Piotr Müller. Poprosił też, by lider PO "pochwalił się, jakie pieniądze dostaje za to, że nie jest już przewodniczącym Rady Europejskiej".
Dziennikarka TVP Info pytała rzecznika rządu o sprawę podwyżek dla nauczycieli i poprosiła o odniesienie się do słów Donalda Tuska, który porównał, jakie pieniądze mają dostać najważniejsi politycy, a na jakie podwyżki mogą liczyć nauczyciele.
Müller był przygotowany, pokazał slajd, na którym czerwonym kolorem były zaznaczone wynagrodzenia w służbie cywilnej za rządów Donalda Tuska i przekazał informację o najnowszych planach rządu. - My nie zamykamy oczu, jak nasi polityczni oponenci, i mimo trudnej sytuacji systematycznie podnosimy wynagrodzenia. W przyszłym roku planujemy dwukrotne podniesienie płacy minimalnej - powiedział Piotr Müller. - To przewodniczący PO zamrażał pensje w sektorze publicznym i w służbie cywilnej. Tak samo jak przez wiele lat zamrażał pensje nauczycieli - dodał.
Rzecznik rządu zaapelował do Donalda Tuska, by ten "pochwalił się swoimi zarobkami i powiedział, jakie pieniądze otrzymywał już po tym, jak przestał być przewodniczącym Rady Europejskiej".
Tusk o podniesieniu wynagrodzeń dla polityków
Kilka dni temu, okazało się, że rządzący planują podnieść swoje wynagrodzenia. Jak wyliczył dziennik "Fakt" pensja prezydenta ma wzrosnąć o dwa tysiące złotych, premiera oraz marszałków Senatu i Sejmu o 1600 zł, ministrów o 1400 zł, a wiceministrów o 1250 zł. Wzrosnąć ma także wynagrodzenie parlamentarzystów - o 1000 zł miesięcznie. Do planów tych odniósł się - w nagraniu zamieszczonym na Twitterze - szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
- Są tacy, którzy twierdzą, że PiS-owska władza co prawda kradnie, ale się dzieli. Jak kradnie, to już wszyscy wiemy. Zobaczmy, jak dzieli się z ludźmi - mówi przewodniczący PO, który następnie pokazał i rozdzielił, dwa tysiące złotych w banknotach po sto złotych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Lider PO mówił o podwyżkach dla nauczycieli. - Nauczyciel mianowany na pensji zasadniczej dostanie w tym samym czasie 152 zł, to o wiele mniej niż politycy - wylicza na nagraniu przewodniczący PO i kładzie na stole odliczoną kwotę podwyżki dla nauczycieli.
- Oni, ta władza mówi, że im się to należy, niejako z automatu. Z automatu, to się tej władzy należy wyrok wyborców. Z automatu to tej władzy należą się sprawiedliwe procesy przed niezależnymi sądami za to, że okradają każdego dnia polskie rodziny: z pieniędzy, z węgla, z cukru, z ciepłej wody, z nadziei, z marzeń o własnym mieszkaniu, z poczucia bezpieczeństwa. I ten wyrok zapadnie szybciej niż myślicie - zapowiada Tusk w zamieszczonym na swoim profilu na Twitterze nagraniu.