PolskaMsza Katyńska z udziałem premiera Marcinkiewicza

Msza Katyńska z udziałem premiera Marcinkiewicza

W gorzowskiej katedrze pw. Najświętszej
Marii Panny odprawiono Mszę Katyńską w intencji ofiar
stalinowskiej zbrodni z 1940 roku. Uczestniczyli w niej członkowie
Rodziny Katyńskiej, organizacji kombatanckich i sybirackich,
harcerze, policjanci i młodzież. W katedrze był także premier
Kazimierz Marcinkiewicz.

Podczas kazania proboszcz parafii katedralnej ks. Zbigniew Samociak przypomniał historię Zbrodni Katyńskiej. Mówił, że wielu Polaków przez lata dążyło do odkrywania prawdy o tamtych wydarzeniach i mimo, że jest ona w pełni udokumentowana nadal nie wszyscy ją uznają.

Nawiązał tu do stanowiska Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej, która ogłosiła ostatnio, że nie uznaje Polaków zamordowanych w Katyniu za ofiary represji politycznych. Ksiądz pochwalił postawę polskich polityków i rządu ostro krytykujących to stanowisko.

Po mszy premier Marcinkiewicz powiedział, że Katyń jest symbolem męczeństwa polskiego żołnierza i funkcjonariuszy innych służb, a jednocześnie przypomina o tym, że przez prawie 50 lat nie można było ujawnić prawdy o tak straszliwym mordzie. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zawsze pamiętali i abyśmy zawsze do tej prawdy dążyli, bez względu na to co dzieje się wokół nas - podkreślił.

Na mocy rozkazu Stalina strzałami w tył głowy NKWD zamordowano w 1940 r. ok. 22 tys. polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych wziętych do niewoli po napaści ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. Wśród nich 15 tys. stanowili więźniowie obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Rozstrzeliwano ich wiosną 1940 r. w Katyniu, Charkowie i w Kalininie (dziś - Twer). Nadal poszukiwane są mogiły ok. 7 tys. cywilów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)