MSZ interweniuje w sprawie bpa Mazura

Nie chcielibyśmy, żeby szum wokół tej sprawy wpłynął na nasze stosunki - powiedział po trwającej ponad 40 minut rozmowie Afanasjewski. Chciałbym podkreślić, że ta sprawa nie jest problemem w stosunkach polsko-rosyjskich - dodał.

Biskup diecezji irkuckiej Jerzy Mazur przyznał, że oczekuje od polskiego rządu wyjaśnienia i podania przyczyny, dlaczego go nie wpuszczono na teren Rosji.

Jak poinformował rzecznik MSZ Bogusław Majewski, o godz. 13 czasu polskiego ambasador Polski w Rosji Stefan Meller ma złożyć w tej sprawie notę w rosyjskim MSZ. Chcemy prosić o pilne wyjaśnienie tej decyzji, jednocześnie wyrażając nadzieję, że zostanie ona anulowana - powiedział Majewski.

Biskup Mazur powiedział w poniedziałek: _ Jestem obywatelem polskim i cieszę się, że rząd pragnie wstawić się za mną jako obywatelem polskim, który pracuje na terenie Rosji. Od polskiego rządu oczekuję jednego, przede wszystkim wyjaśnienia, jaka jest przyczyna tego, że nie chciano mnie wpuścić na teren Rosji, do mojej diecezji w Irkucku. A jak nie ma przyczyny, bo uważam, że nie ma żadnej i nie poczuwam się do żadnej winy, to oczekuję, że zostanę wpuszczony na terytorium Rosji i będę mógł kontynuować pracę jako biskup diecezji św. Józefa w Irkucku_.

Zapytany, czy coś się zmieniło w jego sprawie, biskup Mazur oświadczył, że na razie nie ma żadnych informacji dotyczących jego powrotu do diecezji w Irkucku, ani z nuncjatury, ani ze strony rządu polskiego. Nuncjatura broni mnie jako biskupa, żąda wyjaśnień, a rząd polski jako obywatela Polski - zaznaczył.

Władze Federacji Rosyjskiej nie wpuściły na teren Rosji polskiego biskupa Jerzego Mazura, który wracał do swojej diecezji w Irkucku. Biskup został zatrzymany na lotnisku w Moskwie - nie pozwolono mu nawet opuścić hali przylotów. Biskup miał ważną wizę, która została anulowana. Rosjanie nie podali przyczyn tej decyzji.

Przeciwko niewpuszczeniu do Rosji bpa Mazura zaprotestował Watykan. (mag, reb)