ŚwiatMSZ Białorusi: w piątek nie będzie rozmów w sprawie Ukrainy. Separatyści nie wymienili zakładników

MSZ Białorusi: w piątek nie będzie rozmów w sprawie Ukrainy. Separatyści nie wymienili zakładników

Zapowiadane na piątek spotkanie grupy kontaktowej w celu rozwiązania konfliktu na wschodniej Ukrainie nie odbędzie się - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi, gdzie miało dojść do kolejnej rundy rozmów pokojowych. - W piątek negocjacji grupy kontaktowej w Mińsku nie będzie - powiedział rzecznik białoruskiego MSZ Dźmitry Mironczyk, cytowany przez agencję Interfax-Zapad.

MSZ Białorusi: w piątek nie będzie rozmów w sprawie Ukrainy. Separatyści nie wymienili zakładników
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Roman Pilipey

26.12.2014 | aktual.: 26.12.2014 11:28

Według źródeł agencji Interfax-Ukraina rozmowy nie dojdą do skutku, gdyż prorosyjscy separatyści ze wschodniej Ukrainy nie wykonali ustaleń o wymianie zakładników. Rozmówcy agencji przekazali, że ustalenia te podjęto podczas spotkania grupy kontaktowej, które odbyło się w Mińsku w środę. Uczestniczyli w nim wysłannicy Kijowa, Moskwy, OBWE i prorosyjskich separatystów.

W czwartek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy potwierdziła, że osiągnięto tam porozumienie o wymianie do piątku 225 separatystycznych bojowników na 150 ukraińskich wojskowych. W piątek cytowani przez media rosyjskie separatyści oświadczyli, że mają na to czas do 30 grudnia.

Negocjacje grupy kontaktowej w środę trwały ponad pięć godzin. Były one zamknięte dla dziennikarzy, a po zakończeniu rozmów nie wydano żadnego oświadczenia.

Ukraina gotowa wycofać artylerię z Donbasu

W czwartek przedstawiciel Ministerstwa Obrony w Kijowie Władysław Sełezniow oświadczył, że ukraińska armia wycofa swój ciężki sprzęt bojowy poza linię walk z separatystami w Donbasie pod warunkiem, że ci wstrzymają ostrzał sił rządowych.

- Rozpoczniemy wyprowadzanie ciężkiego sprzętu, jak tylko zrealizowany zostanie pierwszy punkt mińskich porozumień pokojowych mówiący o pełnym wstrzymaniu ognia - powiedział.

Sełezniow wyjaśnił, że strona ukraińska gotowa jest do stworzenia 30-kilometrowej strefy buforowej na linii konfliktu; powtórzył jednak, że głównym warunkiem jest całkowita cisza na froncie.

W środowych negocjacjach w stolicy Białorusi uczestniczyła przedstawicielka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Heidi Tagliavini; władze ukraińskie reprezentował były prezydent Leonid Kuczma, a Rosję jej ambasador w Kijowie Michaił Zurabow. Wysłannikami separatystycznych republik ludowych, Donieckiej oraz Ługańskiej, byli Denys Puszylin i Władysław Dejny.

Poprzednie dwa spotkania grupy odbyły się w Mińsku we wrześniu. Zaowocowały one porozumieniami, które przewidywały m.in. zawieszenie broni, utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej i zatrzymanie oddziałów wojskowych obu stron na linii frontu według stanu z 20 września, jak też wymianę jeńców. Porozumienia są stale naruszane, ale od czasu ich zawarcia intensywność walk na wschodniej Ukrainie znacznie spadła.

Czytaj więcej w raporcie specjalnym WP: Konflikt na Ukrainie

Zobacz także
Komentarze (114)