MSWiA: w Polsce ściągalność mandatów wynosi 45%
W Polsce nakłada się ok. 3 mln 300 tys. mandatów rocznie, ale ich ściągalność wynosi ok. 45% -poinformowano w poniedziałek podczas ministerialnego szkolenia w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.
W województwie małopolskim ściągalność mandatów wynosi 72,5% i należy do najwyższych w kraju. Z tego powodu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zorganizowało w Krakowie dwudniowe szkolenie dla przedstawicieli innych województw w zakresie praktycznego nadzoru nad postępowaniem mandatowym.
Kwestia egzekwowania mandatów jest istotna dla poczucia przestrzegania prawa w Polsce - uważa Grzegorz Kluczek, główny specjalista w Departamencie Porządku Publicznego MSWiA.
Ministerstwo postawiło sobie za cel wyrównanie dysproporcji w nakładaniu i egzekwowaniu mandatów - wyjaśnił cel szkolenia.
Jego zdaniem, nie do pogardzenia są również kwoty, jakie z tego tytułu mogą wpłynąć do budżetu państwa. Są to jednak dane poufne - zaznaczył specjalista.
Podczas konferencji prasowej w krakowskim urzędzie wojewódzkim poinformowano jedynie, że w województwie małopolskim za ubiegły rok do budżetu państwa powinno wpłynąć 29 mln zł.
Do województw, w których występują największe kłopoty w ściąganiu mandatów, należą mazowieckie i śląskie. Główną przyczyną jest brak dobrej bazy danych. Wprowadzany w krakowskim urzędzie od 1998 roku program informatyczny jest kompleksowy i chcemy go zademonstrować innym - powiedział przedstawiciel ministerstwa.
Zdaniem Grzegorza Kluczka, większą skuteczność w ściąganiu mandatów mogą zapewnić wprowadzane od sierpnia nowe bloczki mandatowe. (iza)