MSWiA kupiło nielegalny sprzęt?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaprzecza, że zakupiło niezgodnie z prawem sprzęt i oprogramowanie do wydawania nowych dowowdów osobistych. Dziennik "Rzeczpospolita" napisał, że MSW z pominięciem procedur przetargowych i łamiąc prawo kupiło sprzęt, który pozwoli na wydawanie dowodów i paszportów zawierających odciski palców.
Wiceminister MSWiA Leszek Ciećwierz zapewnił, że przy zakupie tego typu oprogramowania nie przeprowadza się przetargów ze względu na bezpieczeństwo państwa.
Poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Dolniak z sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych jest zdania, że argumenty resortu są nieprzekonujące.
Dziennik zarzucił również ministerstwu, że nie ma podstaw prawnych do wprowadzenia dowodów osobistych z odciskami palców. Wiceszef resortu Leszek Ciećwierz powiedział, że system tworzony jest przede wszystkim dla paszportów biometrycznych. Obowiązek wydawania takich paszportów wejdzie w życie od lipca 2006 roku. Ciećwierz dodał, że zapewne niebawem pojawią się również unijne dyrektywy dotyczące dowodów.
Zdaniem posła Grzegorza Dolniaka wprowadzenie tego typu dokumentów bez odpowiednich zapisów prawnych będzie nieskuteczne.
Cały system wydawania dokumentów i przesyłania danych zostanie wymieniony między innymi z powodu nakazu Najwyższej Izby Kontroli. NIK zarzucił resortowi błędy przy zawieraniu kontraktu oraz brak pełnej kontroli nad oprogramowaniem, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pństwa.
