Mróz sparaliżował ruch kolejowy w okolicach Warszawy
Siarczysty mróz znacząco utrudnia kursowanie kolei w Warszawie i okolicach. W kilku miejscach popękały szyny, a pociągi do Radomia, Sochaczewa, Łowicza, Siedlec czy Dęblina mają znaczące opóźnienia.
Jak informują Koleje Mazowieckie, szyna pękła między innymi na trasie z Warszawy do Skierniewic, w okolicy stacji Warszawa-Włochy. Ruch odbywa się tam po jednym torze, po którym na co dzień jeżdżą tylko koleje regionalne. Szyna pękła też na warszawskiej linii średnicowej - między stacjami Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia. W związku z tym pociągi w kierunku zachodnim omijają dworzec Warszawa Śródmieście i kierowane są przez Dworzec Centralny.
Pociągi, które jadą w kierunku zachodnim w kierunku Warszawy Zachodniej, kończą trasę na stacji Warszawa Wschodnia. W warszawskiej komunikacji miejskiej, na odcinku między Dworcem Zachodnim a Dworcem Wschodnim honorowane są bilety Kolei Mazowieckich.
Szyna pękła też między stacjami Warszawa Falenica a Otwockiem. Jeden tor został wyłączony z ruchu. Spore utrudnienia też w Mrozach na trasie Warszawa-Siedlce. Tam doszło do awarii rozjazdów, a pociągi między Mrozami a Kotuniem kursują jednym torem.