PolskaMoże zabraknąć pieniędzy na lekcje religii

Może zabraknąć pieniędzy na lekcje religii

MEN wpisał religię w szkolny plan nauczania, finansowany przez samorządy i to one od września mogą decydować o tym, czy religia pozostanie w szkole, czy też nie - alarmuje "Nasz Dziennik".

Może zabraknąć pieniędzy na lekcje religii
Źródło zdjęć: © PAP | Krzysztof Świderski

08.03.2012 | aktual.: 08.03.2012 12:13

W rozporządzeniu MEN z dnia 12 lutego 2002 r. religia i etyka znajdowały się w ramowym planie nauczania. Wpisane tam przedmioty są finansowane przez państwo. Nowe rozporządzenie, podpisane niedawno przez minister Krystynę Szumilas, w ramowym programie nauczania religii i etyki nie uwzględnia.

- Szkolny plan nauczania, w którym pani minister lokuje religię, może wykraczać poza ramówkę i czy znajdą się na to pieniądze, to już zależy od dobrej woli i wysokości budżetu konkretnej jednostki samorządu terytorialnego - mówi ks. Paweł Siedlanowski, dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej i Katolickiego Gimnazjum w Siedlcach.

W świetle obowiązującego od 1 września 2012 r. prawa władze samorządowe mogą odmówić finansowania pracy katechetów. - Działania rządu otwierają ścieżkę do łamania konkordatu, bo co się stanie, jak samorząd nie da pieniędzy na lekcje religii, nawet gdy młodzież będzie chciała w nich uczestniczyć- podsumowuje ks. prof. Wojciech Góralski, kanonista.

Źródło artykułu:PAP
szkołareligiaksiądz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (778)