"Może się schowa". Ekspertka ocenia kandydaturę Mejzy
Łukasz Mejza będzie kandydował w najbliższych wyborach z list Prawa i Sprawiedliwości. Potwierdził to w programie "Tłit" WP szef lubuskich struktur partii - Marek Ast. - To bardzo duże obciążenie dla Zjednoczonej Prawicy. pan Ast, komentując skład listy, doskonale to wiedział i wił się, jak piskorz - skomentowała prof. Anna Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego. Dodała, że kandydatura Mejzy pokazuje, że struktury regionalne w PiS mają do powiedzenia "dokładnie nic" w kwestii list oraz to, że Kaczyński jest zakładnikiem swoich mniejszych koalicjantów. - Dziwi to, że Republikanie, których kandydatem jest Mejza, nie pomyśleli, że z punktu widzenia całej koalicji nie jest to dobra kandydatura. Albo ławka Republikanów jest bardzo krótka, albo jest to pokaz siły wobec Kaczyńskiego - oceniła ekspertka w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Dodała, że ciekawa jest zachowania Łukasza Mejzy podczas trwającej kampanii. - Może się schowa, uznając, że jest tak dobrze znany wyborcom, że uzna, że nie trzeba się więcej pokazywać - skomentowała.