"Ludzie Kadafiego mnie zhańbili"
Według brytyjskiego "Guardiana", kobiecie postawiono zarzuty, bo wojskowi nie przyznają się, że ją zaatakowali. Choć władze twierdzą, że Iman Obeidi jest wolna, nikt jej nie widział od czasu, gdy pojawiła się w trypolitańskim hotelu, by opowiedzieć, co ją spotkało.
(mp)