Zderzył się z lisem. Mężczyzna nie żyje
Tragedia na S14 pod Łodzią. Motocyklista zginął po tym, jak zderzył się z lisem. Na drodze ekspresowej przez ponad sześć godzin były bardzo duże utrudnienia. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.
03.09.2022 | aktual.: 03.09.2022 18:08
Do wypadku doszło o godzinie 8:20 w sobotę pomiędzy węzłami Konstantynów Łódzki i Retkinia. Policja w rozmowie z TVN24 przekazała, że motocyklista miał 49 lat.
- Mieszkaniec Łodzi uderzył w lisa i się przewrócił. Mimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować - przekazała podkomisarz Ilona Sidorko z komendy w Pabianicach.
Na miejscu pojawił się prokurator, dlatego trasa w kierunku Pabianic była zablokowana przez ponad sześć godzin. Funkcjonariusze wyznaczyli objazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Potrącony pieszy zrobił salto. Koszmarny wypadek w Zielonej Górze
- Utrudnienia na drodze S14 zakończyły się kilka minut po godzinie 14:00. Teraz drogą w kierunku Pabianic można jechać bez problemów - przekazała później w rozmowie z TVN24 podkomisarz Sidorko.
Kolejna tragedia
Do tragicznego wypadku doszło też na drodze wojewódzkiej numer 702 w Dąbrówce Wielkiej przed wjazdem na autostradę A2. W tym przypadku motocyklista zderzył się z volkswagenem.
Jak podaje Polsat Newsl, reanimację kierowcy motocykla podjęli świadkowie. Niestety, 51-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Z kolei poszkodowany 32-letni kierowca volkswagena trafił do szpitala.
Czytaj też:
źródło: TVN24, Polsat News