Nagły opad śniegu. Do pomocy wysłano wojsko
Nieoczekiwane opady śniegu w piątek spowodowały przerwy w dostawie prądu dla tysięcy osób i zakłóciły ruch w Serbii oraz w Bośni i Hercegowinie. Na południu Bośni i Hercegowiny do usuwania skutków nagłego załamania pogody skierowano wojsko.
Intensywne opady śniegu zrywały linie energetyczne i drzewa w obu krajach, a w niżej położonych regionach utrzymujący się deszcz budził obawy przed powodziami i osuwiskami błotnymi.
Tysiące odbiorców bez prądu. Bałkany pod śniegiem
Według meteorologa Slobodana Sovilja z Państwowej Służby Hydrometeorologicznej, w wyżej położonych częściach Serbii spadło ponad pół metra śniegu. W rejonach Niszu i Kraljeva na południu kraju około 50 tysięcy osób zostało pozbawionych energii elektrycznej – poinformował dostawca prądu EDS.
Rosjanie na Bałtyku. Nagranie z morskich manewrów
W niektórych obszarach odcięto również dostęp do wody i telekomunikacji. W kilku gminach wprowadzono nadzwyczajne środki, by uporać się ze skutkami pogody.
W Bośni i Hercegowinie z powodu śniegu zamknięto wiele dróg, a władze zaapelowały do kierowców o szczególną ostrożność i przypomniały o obowiązku wymiany opon na zimowe, który wchodzi w życie dopiero od początku listopada.
Bośniackie media odnotowały, że był to najwcześniejszy śnieg od 1971 roku. W rejonie Mostaru na południu kraju żołnierze zostali wysłani do pomocy w usuwaniu skutków anomalii pogodowych. Lokalne media poinformowały, że w piątek silna burza w tej części Bośni spowodowała poważne zniszczenia.
Przeczytaj także: