Motocykliści z Krakowa protestują przeciwko opłatom za A-4
Krakowscy motocykliści protestujący przeciwko opłatom za autostradę zorganizowali kolejną akcję. Zachęcali kierowców samochodów, by omijali trasę A-4 i tym samym nie płacili za przejazd.
Zarządca autostrady podnosi opłaty za korzystanie z drogi. Od 1 grudnia za przejazd przez bramkę trzeba będzie zapłacić osiem złotych. Tyle samo będzie kosztował wyjazd z płatnego odcinka.
Motocykliści przeciwni podwyżce rozdawali kierowcom ulotki z opisem tras alternatywnych w kierunku Śląska. Proponują trasę E-94 przez Olkusz, która jest najszybsza. Doradzają też drogę przez Trzebinię i przez Alwernię.
Motocykliści protestują od kilku miesięcy, bo uważają, że opłata za przejazd jednośladem powinna być niższa. Teraz płacą tyle samo co kierowcy samochodów osobowych. Wcześniejsze akcje protestacyjne miały formę strajku włoskiego - motocykliści płacili drobnymi monetami.