Masowy atak na Moskwę. Wymowne słowa z Kijowa. Wskazano na Putina

Zmasowany atak ukraińskich dronów na Moskwę to sygnał dla przywódcy Rosji Władimira Putina, że powinien być zainteresowany wstrzymaniem ognia w wojnie przeciw Ukrainie – powiedział szef kijowskiego, rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko.

Nocny atak dronów na Moskwę
Nocny atak dronów na Moskwę
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Ilya Pitalev
Mateusz Czmiel

W opublikowanym nagraniu wideo, dotyczącym spotkania delegacji Ukrainy i USA, które we wtorek rozpoczęły w Arabii Saudyjskiej rozmowy na temat działań mających na celu zakończenie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Kowalenko podkreślił, że atak stanowił sygnał dla Putina.

Sytuacja na tle rozmów w Arabii Saudyjskiej. Największy zmasowany nalot dronów na Moskwę i obwód moskiewski, trwający przez całą noc i nad ranem, (…) to dodatkowy sygnał dla Putina, że powinien być zainteresowany wstrzymaniem ognia z powietrza – powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Największy atak na Rosję. Seria eksplozji w Moskwie

Według Kowalenki Ukraina ma możliwość przeprowadzania ataków nie tylko na rosyjskie rafinerie, ale także może nieustannie kierować drony w stronę Moskwy. Jak zaznaczył, rosyjska obrona powietrzna co prawda je zestrzeliwuje, ale "nie ratuje to Rosjan przed paniką".

Wcześniej we wtorek władze obwodu moskiewskiego poinformowały, że w wyniku ukraińskiego ataku dronów zginęły co najmniej dwie osoby. Według doniesień medialnych nalot doprowadził do czasowego zamknięcia dwóch lotnisk, wywołał pożary oraz uszkodził budynki mieszkalne.

Kowałenko w swoim nagraniu na YouTube stwierdził, że Stany Zjednoczone przyjęły strategię, w której pełnią rolę mediatora między Kijowem a Moskwą, aby następnie "nakreślić kontury pokoju".

Dlatego musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby być jak najbardziej konstruktywnymi, i możliwe, że zostanie zgłoszona propozycja zawieszenia broni na niebie, na morzu i wstrzymania uderzeń w infrastrukturę energetyczną. Możliwe, że ta propozycja spotka się z pozytywną reakcją Stanów Zjednoczonych – oświadczył szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

Wybrane dla Ciebie