Tłum "przywitał" matkę Kamilka. Czekali przed sądem

Sąd Okręgowy w Częstochowie odebrał prawa rodzicielskie do pozostałych dzieci matce i ojczymowi ośmioletniego Kamilka. Na Magdalenę B. przed budynkiem czekał tłum pikietujących, który "przywitał" ją okrzykami i transparentami.

KamilekTłum "przywitał" matkę Kamilka. Czekali przed sądem
Źródło zdjęć: © Facebook
Paulina Ciesielska

W piątek przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się proces dotyczący opieki nad rodzeństwem skatowanego Kamilka. Dzieci do momentu aresztowania Magdaleny i Dawida B. pozostawały pod opieką prawną pary. Obecnie dwoje najmłodszych przebywa w pieczy zastępczej, a troje starszych - w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

- Jest przepis ogólny w ustroju o sądach powszechnych, który zaleca w miarę możliwości, aby wyroki w takich sprawach zapadały podczas pierwszej rozprawy - poinformował rzecznik częstochowskiego sądu, Dominik Bogacz.

Decyzją sądu Magdalena B. oraz Dawid B. zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Kobieta w stosunku do piątki dzieci, mężczyzna - do swojej dwójki. Matka Kamilka była obecna na sali, zaś Dawid B. uczestniczył w rozprawie za pośrednictwem internetu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agresor w Opolu zatrzymany. 44-latek nie przewidział jednego

- Sąd orzekł w trybie zabezpieczenia o kontaktach Artura T. z jego synem Fabianem (bratem zmarłego Kamila), może się z nim spotykać w określony sposób w pierwszy i trzeci weekend miesiąca, oraz drugi i czwarty, przez dwie godziny - wyjaśnił sędzia i jak dodał: - Toczy się postępowanie o przywrócenie władzy rodzicielskiej Arturowi T., tego sąd jeszcze nie skończył, tylko umożliwił mu kontakty z dzieckiem, do zakończenia postępowania.

Tłum "przywitał" matkę Kamilka

Dramat ośmiolatka, który zmarł w szpitalu po 35 dniach walki o życie, poruszył całą Polskę. Chłopiec był maltretowany przez swojego ojczyma. 27-letni Dawid B. sadzał go na piecu, przypalał papierosami, polewał wrzątkiem, bił i kopał po całym ciele, rzucał nim o meble i podłogę. 35-letnia matka, choć wiedziała o wszystkim, w żaden sposób nie próbowała go powstrzymać.

- Trzeba zmienić prawo, trzeba walczyć, ani jednego więcej skatowanego dziecka - mówiła w piątek przed sądem Magdalena Mazurek, przyrodnia siostra skatowanego Kamilka.

Magdalena B. na piątkową rozprawę została przywieziona z aresztu. Przed budynkiem sądu czekał na nią tłum pikietujących z transparentami. W większości były to kobiety. Na plakatach, które trzymały w dłoniach, widniały hasła: "ani jednego dziecka więcej", "ratujmy polskie dzieci", "żadnej taryfy ulgowej dla oprawców Kamilka".

Tego dnia ulicami Częstochowy przeszedł też biały marsz. Uczestnicy wyrażali sprzeciw wobec dziecięcej przemocy.

Źródło: "Fakt", PAP

Wybrane dla Ciebie
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Ciemne chmury nad politykiem KO. Zawieszony w członkach klubu
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Trump rozmawiał z Putinem. Kamiński i Wąsik z aktem oskarżenia [SKRÓT DNIA]
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Jest komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Putinem
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Policja poszukiwała 10-latka. Chłopiec odnaleziony
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
Weto. Prezydent zdecydował ws. ustawy o mniejszościach
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
"Arc de Trump". Wznosi łuk na swoją cześć
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Iran reaguje na prezentację z Sikorskim. Awantura o drony Shahed
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Estonia reaguje na incydent na granicy z Rosją. Drogi zamknięte
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów
Rozjechał traktorem 25 tys. kalafiorów. Padło ostrzeżenie dla konsumentów