Morawiecki: układ PiS jest trochę kruchy, zatrzęsło nim jedno weto prezydenta
- Układ prawniczy w Polsce chce dominować nad całym życiem społeczno-politycznym, to jest błąd - mówił marszałek senior Kornel Morawiecki. Zdradził także, co myśli o decyzji prezydenta o zawetowaniu dwóch ustaw dotyczących zmian w sądownictwie.
26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 12:31
- Uważam, że to najwyższy czas, aby zmiana wymiaru sprawiedliwości w Polsce następowała, by była istotna, a nie pozorna - ocenił w 24PytaniaPR24 Morawiecki.
Stąd jego smutek w związku z dwoma prezydenckimi wetami wobec ustaw o SN i KRS.
Decyzja Dudy wywołała ogólne zaskoczenie także w szeregach partii, która pomogła mu wygrać wybory w 2015 roku. Przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie zrobił się prawdziwy popłoch. Pod siedzibę PiS podjeżdżały kolejne rządowe limuzyny. Ostatecznie postanowiono, że premier zabierze głos w orędziu o godz. 20. Problem był tylko taki, że o tej samej godzinie miał zaplanowane swoje wystąpienie prezydent.
- Ten układ PiS jest trochę kruchy, zatrzęsło nim jedno weto prezydenta - zarzucił opozycjonista z czasów PRL.
Morawiecki: prezydent powinien zaapelować do swojego środowiska
Morawiecki ocenił, że sądownictwo, "jak i każda władza musi być poddana społecznej kontroli". Według niej sędziowie zdobyli w polskim społeczeństwie specjalną pozycję. - U nas ta władza foruje się na pierwsze miejsce, to jest niesprawiedliwe - krytykował poseł koła Wolni i Solidarni. Ten układ prawniczy chce dominować nad całym życiem społeczno-politycznym, to jest błąd - dodał Morawiecki.
Stwierdził, że powinno się zaapelować do prezydenta Polski, który z zawodu jest prawnikiem, aby jego środowisko zaproponowało rozwiązania, które będą poprawiać sytuację sądownictwa w Polsce. Zaznaczył jednocześnie, że na Dudzie ciąży ogromna odpowiedzialność.
- Boję się wojny Polaków z Polakami - przyznał krótko. Marszałek senior nie potrafi zrozumieć zapowiedzi opozycji o możliwości utworzenia w Warszawie Majdanu na wzór tego z Kijowa.
Źródło: 24PytaniaPR24