Morawiecki rozmawiał z szefem NATO. Polska odpowiedzialna za ewakuację 300 Afgańczyków
"Przewieziemy ich najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO. Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze i nie jest to nasze ostatnie słowo" - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki. Premier poinformował też o swojej rozmowie z szefem NATO, w trakcie której ustalono, że Polska przeprowadzi ewakuację 300 obywateli Afganistanu.
Mateusz Morawiecki poinformował w mediach społecznościowych o tym, że przeprowadził rozmowę z sekretarzem generalnym NATO - Jensem Stoltenbergiem. Szef rządu poinformował, że Polska przeprowadzi ewakuację 300 obywateli Afganistanu, którzy później mają trafić do innych krajów NATO.
"Ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim" - napisał premier na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Przewieziemy ich najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO. Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze i nie jest to nasze ostatnie słowo w kwestii udziału w operacjach Sojuszu związanych z kryzysem afgańskim" - dodał Morawiecki.
Polskiemu premierowi podziękował sekretarz generalny NATO. "Omówiłem z premierem Mateuszem Morawieckim znaczenie ciągłej koordynacji w kwestii Afganistanu. Dziękuję Polsce za zgodę na pomoc w ewakuacji Afgańczyków, którzy wsparli NATO" - napisał Jens Stoltenberg na Twitterze.
Zobacz też: Granica polsko-białoruska. Relacja z obozowiska afgańskich uchodźców
W piątek na lotnisku w Warszawie wylądował kolejny samolot z grupą osób ewakuowanych z Kabulu. To już trzeci z kolei transport lotniczy Polaków i polskich współpracowników oraz ich rodzin z Afganistanu do Polski.
Talibowie wkroczyli do stolicy Afganistanu - Kabulu - po tym, jak USA wycofały większość swoich wojsk wojsk z kraju. Fundamentalistyczna bojówka religijna przejęła kontrolę nad pałacem prezydenckim. Od niedzieli na lotnisku w Kabulu rozgrywają się przerażające sceny - ogromne tłumy ludzi usiłujący dostać się do odlatujących samolotów i uciec przed rządami talibów. Z tego powodu siły wojskowe USA musiały na jakiś czas przerwać ewakuację drogą lotniczą, która już we wtorek została wznowiona.
Przeczytaj także: