Morawiecki o rozpoczęciu art. 7 wobec Polski. "My dotrzymaliśmy słowa z nawiązką"
Mateusz Morawiecki nie rozumie potencjalnej skargi jaką na Polskę może nałożyć Komisja Europejska. - Będziemy przedstawiali nasze racje w nowej procedurze - zapowiada premier.
28.06.2018 | aktual.: 28.06.2018 21:13
- Nie rozumiem linii rozumowania i argumentacji Komisji Europejskiej i ewentualnej możliwości złożenia nowej skargi. Byliśmy z KE w bardzo zaawansowanym dialogu i wszystkie ustalenia były z nimi konsultowane - tłumaczył na szczycie UE w Brukseli Mateusz Morawiecki.
Polski premier powiedział, że jest delikatnie rozczarowany. - Potraktowałem dane słowo poważnie i my słowa dotrzymaliśmy, nawet z nawiązką. Oczywiście bez zagrożenia dla możliwości przeprowadzenie reformy wymiaru sprawiedliwości, z czym zgadza się ogromna większość naszych obywateli - mówił.
Zobacz także
Morawiecki podkreśla, że mimo to, jest pozytywnie nastawiony do KE. - Nadal jesteśmy otwarci na dialog. Nie chcemy tworzyć napięć, jednak nie zgadzamy się co do oceny. Porozmawiam z szefem KE Jeanem-Claude Junckerem. Zachodni partnerzy nie rozumieją tego co dzieje się w Polsce, bo nie rozumieją komunizmu. Robimy swoje i będziemy tłumaczyć nasze stanowisko temu, kto będzie chciał słuchać - zaznaczył.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl