Morawiecki krytykowany za spotkanie z Le Pen. Minister: To nic nadzwyczajnego
Pod koniec stycznia premier Mateusz Morawiecki wziął udział w szczycie europejskich prawicowych i konserwatywnych partii w Madrycie. Rozmawiał m.in. z szefową francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Polityk niedawno oświadczyła, że Francja powinna wyjść z NATO. O to, czy szef polskiego rządu powinien spotykać się z osobami prezentującymi takie poglądy, zapytaliśmy ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. - Jeśli chodzi o spotkania międzynarodowe, to premier szuka wszędzie sojuszników i to nic nadzwyczajnego. A co, jeśli Le Pen wygra wybory prezydenckie? Obrazimy się wtedy na Francję? Dobrze, że premier utrzymuje tego typu kontakty z potencjalnymi zarządzającymi krajami europejskimi - przekonywał wicepremier w programie "Newsroom" WP.