Mongolia otwiera rynek pracy dla Polaków
W 2010 roku w Mongolii powstanie dwa tysiące miejsc pracy dla Polaków. Jak powiedział prezes Zrzeszenia Polskich Pracodawców w Mongolii, Witold Kowalski do pracy poszukiwani są absolwenci biologii, budownictwa oraz technologii drewna.
Polska strefa gospodarcza powstanie w ajmaku chubsugulskim (odpowiednik polskiego województwa). Przez pierwszych kilka lat Polacy będą pracować przy zalesianiu stepu. - Step planujemy obsadzić świerkiem serbskim, jodłą, sosną czarną, bukiem oraz kasztanowcem - mówi autorka projektu, Anna Kozłowska. - Panują tam korzystne warunki dla tych drzew. Za kilka lat będziemy mogli transportować do Polski wysokiej klasy drewno - dodaje.
W styczniu rozpoczęto rekrutację na stanowisko starszego technologa drewna. - Nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania pracą w Mongolii. Do dziś wpłynęło do nas kilkaset zgłoszeń - mówi Witold Kowalski.
- Pracę przy sadzeniu drzew może dostać osoba, która posiada co najmniej wykształcenie zawodowe oraz ma odpowiedni staż pracy w firmach zajmujących się przetwórstwem drewna - zaznacza prezes.
- Mongolia jest szansą dla polskich firm. Duże, niezurbanizowane tereny pozwalają na zakładanie przedsiębiorstw o powierzchni większej, niż jest to możliwe w Polsce - mówi Witold Kozłowski.
Według autorów projektu inwestorzy nie powinni obawiać się mongolskiego klimatu. – Warunki na stepie są trudne, ale nowoczesna technologia pozwala na utworzenie doskonałych warunków dla przedsiębiorstw – mówi inżynier Jan Batrczak.
- W ostatnim tygodniu kwietnia do Ułan Bator wyjedzie grupa 40. inżynierów, których zadaniem będzie zaprojektowanie polskiego miasteczka - mówi Witold Kowalski. Od maja 2009 roku rozpoczęte będą prace na przygotowaniem infrastruktury. Planowana jest budowa zamkniętego osiedla bloków dla pracowników, szpitala, hipermarketu, restauracji, klubu muzycznego oraz szkół.