MON reaguje na nasz tekst o wycofaniu z Eurokorpusu. Tak tłumaczą decyzję
Ograniczenie polskiego zaangażowania w Eurokorpusie zelektryzowało opinię publiczną. Po opublikowaniu przez nas tekstu na ten temat Ministerstwo Obrony Narodowej przysłało sprostowanie. A właściwie tłumaczenie decyzji, którą podjął Antoni Macierewicz.
Kolejne decyzje Antoniego Macierewicza budzą wiele kontrowersji, podobnie było z tą o zredukowaniu polskiej aktywności w ramach Eurokorpusu. W opublikowanym w środowe przedpołudnie tekście przypomnieliśmy, że jeszcze jesienią zastępca Macierewicza zapewniał dowódcę Eurokorpusu, jak ważna dla Polski jest ta instytucja.
W czwartek ministerstwo przysłało nam sprostowanie, które w istocie sprostowaniem nie jest. Takie powinno wskazywać konkretne błędy i je prostować, tymczasem mail z MON to raczej polemika i próba wytłumaczenia decyzji podjętej przez Antoniego Macierewicza. Publikujemy ją w całości:
Decydując się na zwiększenie zaangażowania Polski w Eurokorpusie przed niemal dekadą, zakładaliśmy, że będzie on jednym z wiodących dowództw w Strukturze Sił NATO, wnosząc równocześnie wkład do działań Unii Europejskiej. Prymat funkcji kolektywnej obrony był podstawowym kryterium naszego wyboru.
Na przestrzeni lat Korpus ewoluował. W roku 2016 toczyły się prace eksperckie nad określeniem jego przyszłości. Jesienią ub. r. nie były jeszcze znane ich końcowe rezultaty. Minister T. Szatkowski w rozmowie z dowódcą Eurokorpusu w październiku 2016 r. wspominał o jego znaczeniu dla NATO, podkreślając w ten sposób potrzebę zachowania przez Eurokorpus możliwości działania w ramach sojuszniczej struktury sił, niezależnie od ewentualnego udziału w misjach UE.
W grudniu 2016 r. podjęta została decyzja o zmianie charakteru dowództwa Eurokorpusu oraz o zmniejszeniu jego struktury i elementów wsparcia po roku 2020, a w efekcie – ograniczeniu jego roli i znaczenia dla obrony kolektywnej NATO. Było to podstawą do podjęcia przez Polskę decyzji o stopniowej redukcji naszego zaangażowania.