Moment ataku na Krymie. Nowe nagrania świadków
Sprytna akcja Ukraińców na okupowanym Krymie. Kilka dni temu dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk oficjalnie przyznał, że za atak na stocznie Zaliw w Kreczu na Krymie odpowiadają żołnierze Zełenskiego. Wówczas pojawiły się pierwsze doniesienia o trafieniu w rosyjski okręt Floty Czarnomorskiej, który zdaniem Ołeszczuka mógł przenosić rakiety manewrujące Kalibr. Teraz agencja AP dotarła do nowego nagrania jednego ze świadków ataku. Widać na nim, że tuż po ostrzale z miejsca ucieka dwóch pilotów myśliwców, a z oddali unoszą się wielkie kłęby siwego dymu. Tymczasem na platformie X pojawiło się nagranie, na którym można zauważyć moment trafienia w rosyjską jednostkę. Uderzeniu towarzyszyły co najmniej dwie eksplozje pełne kul ognia. Co więcej, pracownik stoczni zrobił nawet zdjęcie okrętu, ukazując jego ogromne zniszczenie. Tymczasem rosyjskie MON przekazało jedynie, że że okręt Floty Czarnomorskiej, który znajdował się w stoczni w Kerczu, "uległ uszkodzeniu", podczas gdy jednostka przypomina bardziej wrak, niż nowoczesny okręt Floty Czarnomorskiej.