Molestował dzieci. Teraz Jan Bestry przewodniczącym klubu "Gazety Polskiej" na Ukrainie
"Niepokornym gratulujemy kadr!" - napisał na Twitterze Jacek Harłukowicz. Tymi słowami odniósł się nie tyle do sprawy powstania nowego klubu "Gazety Polskiej" na Ukrainie, co do wyboru jego przewodniczącego. Mowa o Janie Bestrym, któremu według dziennikarza udowodniono w sądzie, że molestował nieletnich.
O byłym pośle Samoobrony znów jest głośno. Jan Bestry stanął bowiem na czele klub Gazety Polskiej na Ukrainie. Sprawa już budzi kontrowersje.
Przypomnijmy, że w 2006 roku został wykluczony z klubu parlamentarnego i partii Samoobrona RP, bo namawiał innych posłów do opuszczenia ugrupowania. Jednak nie na ten epizod z życia polityka zwraca uwagę dziennikarz "Gazety Wyborczej" Jacek Harłukowicz.
Jak przypomniał na swoim twitterowym profilu,10 lat temu ujawnił, że Bestry molestował dzieci, za co został zwolniony z pracy w szkole. Dziennikarz podkreślił, że wygrał z posłem "wszystkie możliwe instancje".
Fakt objęcia przez Bestrego funkcji przewodniczącego 439. klubu „GP” skomentował słowami: "Niepokornym gratulujemy kadr!"
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Polityczna kariera
Bestry do Samoobrony wstąpił w 2005 roku. Wtedy również został posłem. Był wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Infrastruktury oraz członkiem Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Co więcej, stał na czele dwóch podkomisji: ds. budownictwa oraz gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej oraz ds. ustawy o drogach krajowych.
Zobacz też: Czarnecki wspomina Leppera: Nie wierzę w jego samobójstwo
We wrześniu 2006 został wykluczony z klubu parlamentarnego i partii Samoobrona. Długo jednak nie pozostał bez posady. Z siedmioma innymi posłami założył bowiem Ruch Ludowo-Narodowy. Przez chwilę był przewodniczącym klubu, później z niego wystąpił i założył koło o tej samej nazwie, które następnie funkcjonowało pod nazwą Koło Posłów Bezpartyjnych. Po jego rozwiązaniu był posłem bezpartyjnym.
Od 2015 roku jest prezesem Związku Polskich Parlamentarzystów.
Źródło: Twitter/WP