To już oficjalnie. Wiadomo, kiedy PiS ogłosi kandydata na prezydenta
Wiceprezes PiS w okręgu krakowskim Michał Drewnicki w rozmowie z PAP poinformował, że niedzielę w Krakowie Prawo i Sprawiedliwość ogłosi kandydata na prezydenta Polski.
Polska Agencja Prasowa powołując się na wiceprezesa PiS w okręgu krakowskim Michała Drewnickiego, przekazała, że partia ogłosi kandydata w niedzielę w Krakowie. - W niedzielę podczas konwencji w Krakowie Prawo i Sprawiedliwość ogłosi kandydata prawicy na prezydenta - poinformował PAP Drewnicki. Tym samym potwierdziły się doniesienia Wirtualnej Polski.
W czwartek w Wirtualnej Polsce przekazaliśmy, że 24 listopada w symbolicznej dla PiS hali "Sokół" w Krakowie - partia ma zaprezentować kandydata na prezydenta. W tym samym miejscu PiS zaprezentowało Andrzeja Dudę w 2014 roku.
Decyzja miała zapaść w czwartek 21 listopada podczas spotkania wąskiego grona polityków PiS. Kierownictwo zebrało się po południu, obrady zakończyło przed godziną 15 - słyszymy od naszych informatorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na kogo postawi partia? Nasze źródła wskazują, że wiele głosów poparcia znaczących polityków PiS otrzymał prezes IPN Karol Nawrocki. Wspierają go m.in. Joachim Brudziński, Mateusz Morawiecki, Ryszard Terlecki, Adam Bielan czy Jacek Kurski.
Nawrocki kandydatem? PiS dementuje
W czwartek w mediach pojawiła się informacja, że Prawo i Sprawiedliwość podjęło decyzję w tej sprawie. Telewizja Republika poinformowała, że to właśnie Karol Nawrocki, prezes IPN został wybrany przez partię na kandydata.
Zobacz także
PiS jednak zdementowało te informacje. "W związku z wieloma pytaniami dotyczącymi naszego kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich, a także licznymi publikacjami medialnymi pragnę przekazać, iż nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja - napisał rzecznik prasowy partii Rafał Bochenek.
Kogo PiS wybierze?
W mediach głównie słychać o trzech nazwiskach. Nieoficjalnie wiadomo, że władze partii rozważały: przewodniczącego IPN Karola Nawrockiego, byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka, a także europosła i byłego kandydata na prezydenta Warszawy Tobiasza Bocheńskiego.
– Teraz mamy w tej fazie trzech kandydatów jest bardzo dokładnie badanych i mogę powiedzieć, że oni są w zasadzie na poziomie remisu – powiedział prezes PiS w połowie listopada na antenie telewizji wPolsce24. Dodał, że aktualnie trwają dodatkowe badania, które stanowią pogłębienie wcześniejszych analiz.
– Zobaczymy. Każdy z tych panów ma te cechy, które zostały opisane w tych początkowych badaniach, jako te warunkujące możliwość sukcesu i każdy z nich, także jeżeli chodzi o inne elementy osobowości, różnego rodzaju umiejętności, czy rozeznanie w rzeczywistości - prezentuje się bardzo dobrze, stąd trudność wyboru. To jest trudność nadmiaru, tylko że nie można niestety trójgłowego prezydenta wybrać - dodał. Kaczyński.
Czytaj także:
