Modlono się, by nie przerwano sztucznego karmienia Eluany
W rzymskiej bazylice Św. Krzyża Jerozolimskiego skończyła się modlitwa w intencji Włoszki, która od blisko 17 lat znajduje się w stanie nieodwracalnej śpiączki. Czuwanie modlitewne zakończyło się apelem do instytucji państwowych, by broniły ludzkiego życia. Sąd Najwyższy orzekł, że można przerwać sztuczne karmienie Eluany Englaro.
Apel do władz skierował emerytowany prezes Papieskiej akademii życia, biskup Elio Sgreccia. Przypomniał, że inicjatywa spotkania w bazylice Świetego Krzyża Jerozolimskiego miała przypomnieć wszystkim, ustawodawcom i zwykłym obywatelom, o obowiązku solidarności z każdym, kto w chorobie potrzebuje, jak w tym przypadku, jedynie pokarmu i napoju.
Modlono się, aby ci, od których zależy w tej chwili życie Eluany, kierowali się sprawiedliwością i litością i "odwołali bądź zawiesili orzeczenie, które zezwala na pozbawienie jej pożywienia". Biskup Sgreccia powtórzył, że orzeczenie sądu jest formalną zgodą na eutanazję.
M.Lehnert