Mnóstwo pracy na granicy z Niemcami. Zatrzymano 51 cudzoziemców
Podczas gdy uwaga mediów zwrócona jest na granicę polsko-białoruską, sporo dzieje się też na zachodzie kraju. Ostatnie dni przyniosły zatrzymanie 51 osób, które przebywały w Polsce w sposób nielegalny. Aż 42 z nich próbowało niezgodnie z prawem przedostać się na terytorium Niemiec.
Od kilkunastu tygodni trwa kryzysowa sytuacja na granicy Polski z Białorusią, którą próbują przekraczać kolejni cudzoziemcy - przede wszystkim obywatele Afganistanu. Ogrom pracy ma jednak również Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, który odpowiada za zabezpieczanie granicy polsko-niemieckiej i polsko-czeskiej.
Mnóstwo pracy na granicy z Niemcami. Zatrzymano 51 cudzoziemców
Jak poinformowała w poniedziałek mjr Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, tylko od 20 do 24 października funkcjonariusze z placówek w tej części kraju zatrzymali 11 obywateli Jemenu, 17 obywateli Iraku, 8 obywateli Somalii, 2 obywateli Syrii oraz 3 bezpaństwowców.
Ponadto Straż Graniczna zatrzymała 8 obywateli Ukrainy, a także jednego Afgańczyka i Białorusina. - Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie dokumentów potwierdzających i legalny pobyt w Polsce, dodatkowo 42 z nich usiłowało niezgodnie z przepisami przekroczyć polsko-niemiecką granicę - wylicza mjr Konieczniak.
Burza po słowach Morawieckiego. Dosadny komentarz Sienkiewicza
Wśród zatrzymanych znajdują się m.in. obywatele Jemenu, którzy przebywali w Polsce niezgodnie z przepisami i próbowali przedostać się do Niemiec. - Razem z nimi zatrzymano dwóch obywateli Syrii, którzy usłyszeli zarzuty udzielania pomocy w przekraczaniu granicy wbrew przepisom. Syryjczycy, z uwagi na to, iż posiadali dokumenty dla cudzoziemców wydane przez niemieckie władze zostali przekazani w ramach readmisji do Niemiec - dodaje mjr Konieczniak.
Trzej zatrzymani obywatele Jemenu w wieku od 29 do 41 lat usłyszeli zarzuty za usiłowanie przekroczenia granic w porozumieniu z innymi osobami. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat.
Niezgodnie z przepisami w Polsce przebywali też obywatele Iraku, którzy próbowali wkroczyć na terytorium Niemiec.
- Kolejnych 2 Syryjczyków zatrzymano w wyniku kontroli auta na szwedzkich numerach rejestracyjnych. Kierowca to obywatel Syrii, który posiadał niemiecki tytuł pobytowy i pomagał w nielegalnym przekroczeniu granicy swojemu 28-letniemu rodakowi. Kierowca usłyszał zarzut pomocnictwa w niezgodnym z przepisami przekroczeniu granicy państwowej. Wymiarem kary zajmie się teraz sąd. Natomiast pasażer poddał się karze 2 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat - informuje mjr Konieczniak.
Polak pomagał cudzoziemcom
Działania służb Polski i Niemiec doprowadziły też do zatrzymania samochodu, którym podróżowało 8 cudzoziemców podających się za obywateli Somalii. Pojazdem kierował 46-letni Polak.
- Podczas kontroli okazało się także, że żaden z cudzoziemców w wieku od 16 do 31 lat nie posiada przy sobie dokumentów tożsamości. Obywatele Somalii, za popełnienie przestępstwa polegającego na usiłowaniu niezgodnego z prawem przekroczenia granicy państwowej dobrowolnie poddali się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok. Natomiast kierowca również poniesie konsekwencje karne - informuje mjr Konieczniak.
Natomiast w niedzielę w pobliżu mostu kolejowego w Świecku funkcjonariusze zatrzymali pięciu obywateli Iraku - jedną kobietę (22 lata) oraz czterech mężczyzn (od 20 do 32 lat). Osobowym autem, korzystając z bocznych drób, wiózł ich 26-latek z Uzbekistanu.
- Obywatele Iraku zostali zatrzymani za nielegalny pobyt w Polsce oraz za usiłowanie przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom. Natomiast obywatel Uzbekistanu odpowie za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy. O zatrzymaniu cudzoziemców i realizowanych z ich udziałem czynnościach poinformowano ambasadę Iraku i Uzbekistanu - dodaje mjr Konieczniak.
W niedzielę, i to również w Świecku, na wysokości mostu granicznego we Frankfurcie nad Odrą zatrzymano ośmiu obywateli Niemiec. Przekroczyli oni granicę polsko-niemiecką w sposób nielegalny i obecnie pozostają do dyspozycji niemieckiej policji.
W Tuplicach doszło zaś do zatrzymania 5 cudzoziemców. Straż Graniczna ustaliła, że trzech z nich to bezpaństwowcy z syryjskimi dokumentami podróży. W przekroczeniu granicy pomagał im 31-letni obywatel Tunezji, który na co dzień posiada prawo do legalnego pobytu w Szwecji.
Kolejne zatrzymania miały miejsce w Gubinie, na lotnisku Poznaniu i Kłodzku. Dotyczyły one osób z Iraku, Afganistanu i Ukrainy, które przebywały w Polsce nielegalnie. Jeden z zatrzymanych Ukraińców został uznany za osobę niepożądaną w Polsce, bo wcześniej został skazany prawomocnym wyrokiem sądu.