Młodzi Polacy z łatwością pojadą do Kanady
Uproszczenie procedur dla młodych Polaków, chcących kształcić się i pracować w Kanadzie oraz dla kanadyjskiej młodzieży przyjeżdżającej do Polski, przewiduje podpisana umowa między Polską, a Kanadą.
14.07.2008 | aktual.: 14.07.2008 19:56
Kanadyjsko-polska umowa "o wspieraniu mobilności młodych obywateli" zakłada, że osoby w wieku 18-35 lat będą mogły na rok wyjechać do kraju partnerskiego, uczyć się i pracować lub odbywać staże lub szkolenia.
Nie będzie do tego potrzebne specjalne pozwolenie na pracę. Umowę podpisały w Warszawie minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka i kanadyjska minister obywatelstwa i imigracji Diane Finley.
W tym programie młodzi ludzie mogą skorzystać z trzech dróg. Po pierwsze mogą pracować, po drugie uczyć się, a po trzecie zwiedzać. To wspaniała okazja dla młodych ludzi z Polski i Kanady, aby odwiedzić drugi kraj, rozszerzyć swoją wiedzę o rozwijaną tam naukę i technologię, poznać jego kulturę i popracować w nowym środowisku przez pewien czas - powiedziała po podpisaniu umowy Finley.
Jak wyjaśniła Finley, umowa ułatwi młodym ludziom podejmowanie pracy, ponieważ obecnie potrzebne są do tego specjalne pozwolenia, wydawane na krótki czas. Ale, jej zdaniem, młodzież będzie też czerpać korzyści z wymiany doświadczeń i poszerzania horyzontów. Dotychczas Kanada, jak tłumaczyła Finley, podpisała podobne umowy z 40 krajami, a ze stworzonych przez nie udogodnień chętnie korzystają tysiące młodych ludzi.
Według Finley, kanadyjska młodzież może wiele skorzystać na wizytach w Polsce. Można się tutaj wiele nauczyć, np. o historii, która dla Polski była barwna, choć w wielu przypadkach tragiczna. My takiego poczucia ciągłości historycznej nie mamy. Dla nas bardzo stary budynek to taki, który powstał w 1850 r. Nie należy zapominać, że w Kanadzie mamy ok. 800 tys. obywateli, którzy mają polskie korzenie. Dla nich to będzie okazja do rozbudowania swojej pamięci historycznej - mówiła kanadyjska minister.
Jak dodała, Kanadyjczycy mogą odnosić z wizyt w Polsce również bardziej praktyczne korzyści. Jako przykład wymieniła studia medyczne, które w Polsce są na wysokim poziomie i które wielu kanadyjskich studentów już teraz podejmuje.
Jak dodała Kudrycka, obecnie ok. 200 młodych obywateli Kanady studiuje w Polsce. Z tego tylko około 70 ma polskie korzenie - zaznaczyła. Wyraziła nadzieję, że umowa zwiększy zainteresowanie młodzieży kanadyjskiej Polską, a polskiej Kanadą, bo oszczędzi młodym ludziom przechodzenia długotrwałych i uciążliwych procedur urzędowych.
Te osoby, które będą chciały korzystać z tych przepisów, już przekraczając granicę otrzymają pozwolenie na pracę. To jest ważne dla tych młodych ludzi, którzy chcą odbyć staż, szkolić się czy też przez rok popracować, żeby poznać kulturę danego kraju - mówiła Kudrycka.
Jak dodała minister nauki, umowa najprawdopodobniej w ciągu dwóch miesięcy zostanie zatwierdzona i będzie obowiązywała już od nowego roku akademickiego. W przyszłości zostanie być może uzupełniona programem stypendialnym dla polskiej młodzieży chcącej odbyć część studiów w Kanadzie.