Młodzi Polacy masowo zaciągają się do wojska
Jeszcze nigdy tylu młodych Polaków nie
chciało iść do armii. Do WKU zgłosiło się ponad 20 tys.
ochotników. O kilka tysięcy więcej niż wojsko może przyjąć - pisze
"Metro".
Według gazety, sztab generalny Wojska Polskiego planuje w ciągu dwóch najbliższych lat wcielić kilkanaście tysięcy ochotników, tak aby na początku 2011 roku w szeregach wojska było 120 tys. żołnierzy. Najwięcej ich będzie potrzeba już we wrześniu bieżącego roku, kiedy jednostki wojskowe opuszczą ostatni żołnierze z poboru.
Choć o wszystkim zdecydują kwalifikacje i stan zdrowia, już dziś wiadomo, że nasza armia wcale nie będzie miała problemu ze znalezieniem ochotników. Płk Sylwester Michalski, rzecznik Sztabu Generalnego WP, mówi, że już teraz kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi w wojskowych komendach uzupełnień w całym kraju złożyło wstępne deklaracje wstąpienia do armii zawodowej. Zainteresowanych "pójściem w kamasze" nadal przybywa.