Misja polskich organizacji pozarządowych na wybory na Ukrainie
Inicjatywa studentów Wolna Ukraina zamierza
wysłać 200 obserwatorów na powtórzoną II turę wyborów
prezydenckich na Ukrainie. Ma być to misja polskich organizacji
pozarządowych.
Ma to być nowa jakość. Chcemy, by udział Polski w wyborach na Ukrainie był adekwatny do stosunków polsko-ukraińskich - powiedział na konferencji prasowej w Warszawie sekretarz zarządu Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma.
Obok Inicjatywy Wolna Ukraina współorganizatorami misji są: Fundacja im. Stefana Batorego, Związek Ukraińców w Polsce i Forum Polsko-Ukraińskie. Ze strony ukraińskiej partnerami misji będą Komitet Wyborców Ukrainy i Forum Ukraińsko-Polskie.
Ma to być kolejna polska misja obserwacyjna na Ukrainie. W misji OBWE weźmie udział 90 obserwatorów z Polski, natomiast w misji ENEMO (Europejska Sieć Organizacji Monitorujących Wybory) uczestniczyć będzie ok. 50 Polaków.
Obserwatorów przeszkoli Fundacja im. Stefana Batorego. Planowany koszt wysłania jednego obserwatora szacowany jest na 2 tys. złotych, czyli o połowę taniej niż w misjach OBWE i ENEMO.
Inicjatywa poszukuje obecnie wolontariuszy, chcących wziąć udział w misji, znających język ukraiński lub rosyjski i gotowych na wyrzeczenia związane z wyjazdem. Zwróciła się do organów władzy w Polsce z apelem o wyasygnowanie funduszy na ten cel. W dniach 11- 12 oraz 18-19 grudnia w warszawskich centrach handlowych polscy aktorzy zorganizują kwestę, aby wspomóc Inicjatywę.
Zwiększona obecność obserwatorów międzynarodowych na Ukrainie pomoże zmniejszyć psychozę strachu towarzyszącą wyborom szczególnie we wschodnich obwodach - uważa Tyma.
Po zakończonej misji Inicjatywa przedstawi raport oceniający przebieg wyborów na Ukrainie.
Inicjatywa Wolna Ukraina to nieformalna grupa studentów warszawskich uczelni, którzy organizowali w Warszawie manifestacje poparcia dla wolnych i demokratycznych wyborów na Ukrainie oraz apelowały do polskich władz o nieuznawanie wyników drugiej sfałszowanej tury ukraińskich wyborów.