PolskaMirosława Stachowiak-Różecka: miasto musi pozyskiwać więcej środków unijnych

Mirosława Stachowiak-Różecka: miasto musi pozyskiwać więcej środków unijnych

Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Wrocławia Mirosława Stachowiak-Różecka przedstawiła swój plan rewitalizacji wrocławskich kamienic.

Mirosława Stachowiak-Różecka: miasto musi pozyskiwać więcej środków unijnych
Źródło zdjęć: © Facebook / Oficjalny Profil Mirosławy Stachowiak-Różeckiej

04.11.2014 | aktual.: 09.11.2014 11:47

Kandydatka PiS przedstawiła swój program rewitalizacji wrocławskich kamienic. Zauważa, że dotychczasowe miejskie program rewitalizacyjne były nieefektywne i częściowe, zarówno jeśli chodzi o ilość odrestaurowanych budynków, jak i zakres prac realizowany w każdym z nich. – Remontowane będą całe kamienice, od piwnicy aż po dach – a nie tylko elewacja. W modernizowanych kamienicach mieszkania dostaną własne toalety i centralne ogrzewanie. Oprócz budynków odnowię też podwórka, wraz z zielenią – zapowiada Mirosława Stachowiak-Różecka.

Kandydatka zwróciła uwagę również na zły stan techniczny i przestarzałe rozwiązania sanitarne w wielu kamienicach na terenie miasta. - W ok. 600 kamienicach w mieszkaniach ludzie nie mają własnej toalety, a za potrzebą muszą biegać na korytarz. Już w 1908 roku weszło prawo zabraniające budowania wspólnych ubikacji ze względów cywilizacyjnych, ale przede wszystkim higienicznych. Ponad sto lat później, w Europejskiej Stolicy Kultury, wciąż aktualne jest hasło: toaleta dla każdego – mówi obecna radna miejska.

- Wrocławskie remonty to tylko malowanie elewacji, taka współczesna wioska potiomkinowska, żeby przechodnie myśleli „jak tu pięknie”. A za fasadą – stare problemy, piece węglowe i wychodek na półpiętrze – dodaje.

Stachowiak-Różecka wskazuje na fakt, że ponad 25 proc. kamienic we Wrocławiu wymaga generalnego remontu, a tymczasem miasto planuje kolejne rozbiórki z uwagi na brak funduszy potrzebnych do renowacji budynków. Krytyce kandydatka PiS poddała także miejski program rewitalizacyjny. Według wyliczeń, które przedstawiła, w ubiegłym roku miasto przeznaczyło na renowację podwórek 3 mln zł, a na renowację kamienic – 6 mln. Pozwoliło to na remont pięciu kamienic. - W tym tempie remont wszystkich kamienic zajmie nam 300 lat – prognozuje kandydatka.

Remedium na powolne tempo rewitalizacji ma być w założeniu Stachowiak-Różeckiej skuteczniejsze korzystanie z środków unijnych przeznaczonych na ten cel.

Wraz z rewitalizacją kamienic i podwórek, kandydatka PiS ma nadzieję, że do zadbanych i czystych budynków zaczną sprowadzać się restauratorzy, chętnie otwierający kawiarnie i knajpki. Ma to pozwolić na przywrócenie wrocławskim kwartałom lokalnego życia.

W poniedziałek, podczas spotkania z mediami, oficjalnie poparcia kandydatce PiS w nadchodzących wyborach udzielił Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury, a obecnie eurodeputowany.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)