Miriam Shaded pokazuje ślady pobicia. "Chciał mnie zabić"
Miriam Shaded ujawniła, że padła ofiarą przemocy ze strony swojego partnera. Na dowód pokazała zdjęcia z obrażeniami. James W. przebywa obecnie w areszcie w związku z groźbami wobec innej kobiety.
Na zdjęciach widać siniaki na szyi, pęknięty łuk brwiowy i wielkiego krwiaka pod okiem. To tylko część dokumentacji, jaką na dowód przemocy posiada Miriam Shaded.
Jak ujawniła Wirtualna Polska kobieta w najbliższym czasie złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie Jamesa W. Czego będzie dotyczyło? - Usiłowanie zabójstwa, znęcanie się, spowodowanie trwałych uszczerbków na zdrowiu takich jak złamania ręki i kciuka, uszkodzenie ucha, połamanie nosa, rozcięcie łuku brwiowego i wielu obrażeń głowy. Do tego ogromna trauma psychiczna. Będą jeszcze inne zarzuty, ale nie chcę o nich na razie mówić – mówi nam Miriam Shaded.
Nie jest jedyna ofiarą Jamesa W. Jak ujawniliśmy, prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Jamesowi W. Brytyjczyk miał grozić śmiercią swojej partnerce. Życie uratowali jej sąsiedzi, którzy wezwali policję. - Zarzuty dotyczą uszkodzenia telefonu komórkowego oraz grożenia pozbawieniem życia pokrzywdzonej – mówi nam Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Łącznie pięć kobiet złożyło w sadzie oświadczenia dotyczące przemocy, jak miał wobec nich stosować James W. Pisza o pobiciach, gwałcie, usiłowaniu zabójstwa i niszczeniu mienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl