Brytyjczyk miał atakować Polki. Wśród ofiar Miriam Shaded. Jest akt oskarżenia
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Jamesowi W. Brytyjczyk miał grozić śmiercią swojej partnerce. Życie uratowali jej sąsiedzi, którzy wezwali policję. Mężczyzna może odpowiedzieć także za pobicia, gwałt, usiłowanie zabójstwa i niszczenia mienia czterech innych kobiet, w tym Miriam Shaded.
Wirtualna Polska opublikowała wywiad z Miriam Shaded, która opowiada o miesiącach przemocy, jaką stosował wobec niej były już partner James W. - Prawie mnie zabił. Dusił bardzo długo. Zaczęłam się modlić. Obraz się rozmazywał. Pociemniało mi przed oczami. Straciłam przytomność – opowiada Miriam Shaded o tym, jak mężczyzna próbował ją zabić.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli akt oskarżenia przeciwko Jamesowi W. - Zarzuty dotyczą uszkodzenia telefonu komórkowego oraz grożenia pozbawieniem życia pokrzywdzonej – mówi nam Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Akt oskarżenia to wynik zgłoszenia ostatniej partnerki Jamesa W. Tak głośno wzywała pomocy, gdy ją zaatakował, że zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policję. Brytyjczyk został wówczas aresztowany na cztery tygodnie. Kilka dni temu cztery kolejne kobiety złożyły w sądzie oświadczenia, że także wobec nich stosował przemoc.
Miriam Shaded w najbliższym czasie złoży osobne zawiadomienie do prokuratury w sprawie Jamesa W. Czego będzie dotyczyło? - Usiłowanie zabójstwa, znęcanie się, spowodowanie trwałych uszczerbków na zdrowiu takich jak złamania ręki i kciuka, uszkodzenie ucha, połamanie nosa, rozcięcie łuku brwiowego i wielu obrażeń głowy. Do tego ogromna trauma psychiczna. Będą jeszcze inne zarzuty, ale nie chcę o nich na razie mówić – mówi nam Miriam Shaded.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl