WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami

W Zambii tamtejszy sąd skazał dwóch mężczyzn na dwa lata więzienia i ciężkie roboty za próbę zabójstwa prezydenta Hakainde Hichilemy za pomocą czarów. Skazano ich na podstawie ustawy o czarach uchwalonej w 1914 r., a dowodem winy był żywy kameleon znaleziony podczas policyjnego przeszukania.

arch47
A woman sweeps outside her house in Lusaka, Zambia, Saturday, Aug. 14, 2021. Supporters of Zambian opposition candidate Hakainde Hichilema have begun celebrating Saturday as early election results show him leading in the tightly-fought, tense presidential race. Ignoring calls by the Electoral Commission for people to wait peacefully for the final official results, young opposition supporters drove through the streets of the capital, Lusaka, playing music and singing (AP Photo/Tsvangirayi Mukwazhi), APTOPIX
APKuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Źródło zdjęć: © East News | AP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Sprawa zaczęła się od plotki mówiącej o tym, że skonfliktowany z prezydentem Zambii opozycyjny poseł, Emmanuel "Jay Jay" Banda, zbiegł za granicę i szuka potężnego szamana, który pomoże mu się zemścić.

Policja wytypowała kilka podejrzanych osób i w grudniu ubiegłego roku zatrzymała dwóch tradycyjnych uzdrowicieli - obywatela Mozambiku i zambijskiego naczelnika wioski, którzy przyznali, że kontaktował się z nimi brat posła.

Podczas przeszukania gabinetu, w którym przyjmowali szukających pomocy Zambijczyków, znaleziono wiele amuletów, sproszkowanych kości, wysuszonych skór oraz żywego kameleona. To właśnie ta jaszczurka była głównym dowodem w sprawie, która przez kilka miesięcy przyciągała uwagę Zambijczyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: atak dronów w Rosji. Moment uderzenia w rafinerię

Próba zabójstwa za pomocą zaklęć? Sąd w Zambii wydał wyrok

Podczas procesu oskarżeni przyznali, że będące w ich posiadaniu amulety mają potężną moc, z kolei ogon kameleona poddany odpowiednim zabiegom mógłby w ciągu kilku dni spowodować śmierć wskazanej osoby.

Prowadzący rozprawę sędzia Fine Mayambu dał wiarę tym zeznaniom i orzekł w poniedziałek, że obaj podsądni chcieli zabić głowę państwa, za co skazał ich na karę 24 miesięcy więzienia oraz ciężkie roboty.

Sam prezydent Hichilema nie interesował się procesem. Tuż po zatrzymaniu niedoszłych zabójców zadeklarował jedynie, że w czary nie wierzy i nie korzysta z usług uzdrowicieli.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Nieudana operacja CBA w Rzymie za rządów PiS. Doniesienia mediów
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Ponuro i deszczowo. W poniedziałek w pogodzie gorsza strona jesieni
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Działo się w nocy. Trump nie da Ukrainie Tomahawków, mówił o Wenezueli
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
Clooney o zamianie Bidena na Harris. "To był błąd"
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
USA zaatakują Wenezuelę? Wymowna odpowiedź Trumpa
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Naloty ICE na imigrantów. Trump: "Nie posuwają się zbyt daleko"
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Hegseth w Korei Płd. Rozmowy o roli amerykańskich wojsk w regionie
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Trump zarządził testy nuklearne. Minister energii uspokaja
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie