"Ministerstwo ds. 'Silnych Razem'". Mastalerek ocenia Żurka
Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek ocenił nowo powołanego ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. - Ja myślę, że Waldemar Żurek jest specjalnym ministrem i ma specjalne ministerstwo i ono powinno się nazywać ministerstwo do spraw "Silnych Razem" - powiedział.
W czwartek odbyła się pierwsza konferencja ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Poinformował, że w pierwszych dniach urzędowania odwołał już kilkudziesięciu prezesów i wiceprezesów sądów.
- Mogę powiedzieć, że do tej pory od objęcia funkcji odwołałem z delegacji z Ministerstwa Sprawiedliwości dziewięć osób. Jeszcze kolejna czeka na podpisanie. Jeżeli chodzi o stanowiska prezesów sądów i wiceprezesów sądów, odwoływałem 46 osób w całym kraju - mówił Waldemar Żurek na konferencji prasowej.
Prezydent Andrzej Duda postanowił zabrać głos. Opublikował na swoim profilu fragment filmu "Po prostu walcz", na którym zawodnik capoeiry wykonuje akrobację, ale szybko zostaje znokautowany jednym ciosem. Capoeirista podpisany jest jako "koronawirus", a jego przeciwnik jako "bimber z Podlasia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żurek nowym ministrem. Polacy po rekonstrukcji: Już mam dość tych obiecanek
"Pamiętacie ten filmik z czasów pandemii? Dziś w roli 'koronawirusa' minister Żurek. Panie premierze" - napisał prezydent.
Mastalerek ocenia Żurka. Spodobał mu się wpis prezydenta
W Polsat News szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek skomentował nagranie opublikowane przez głowę państwa. - Ja bym tak nie potrafił, jak tamten wyczyniać, ale nie powiem, chciałoby się tak potrafić, ale niestety już lata nie te. Już się nie nauczę - stwierdził ironicznie.
- Ja myślę, że social media. Mają swoje prawa i jest to właśnie w takim anturażu. Jak najbardziej podoba mi się ten wpis prezydenta - dodał Mastalerek.
Następnie polityk został zapytany o odwołania ministra Żurka. - Ja myślę, że Waldemar Żurek jest specjalnym ministrem i ma specjalne ministerstwo i ono powinno się nazywać ministerstwo do spraw "Silnych Razem". Otóż on został tylko i wyłącznie po to przez Donalda Tuska powołany, żeby politycznie zaspokajać twitterową bańkę "Silnych Razem". To jest ta baza Platformy Obywatelskiej, ten najtwardszy elektorat - skomentował.
- Po to jest ministrem sędzia Żurek. On nie ma innych zadań i teraz będzie robił show, będzie organizował konferencje i będzie robił wszystko po to, żeby od Donalda Tuska "Silni Razem" się nie odwrócili i nie przeszli do jeszcze bardziej jakiejś radykalnej partii - stwierdził.