Niemcy tną zasiłki dla Ukraińców. Jest decyzja rządu
Rząd w Berlinie podjął decyzję o zmianach w zasiłkach dla uchodźców z Ukrainy. Nowo przybyli będą mieć niższe świadczenia.
Obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Niemiec po 1 kwietnia 2025 roku, nie będą mieć prawa do zasiłku obywatelskiego, ale do niższych świadczeń, przysługujących starającym się o azyl. Projekt przepisów w tej sprawie przyjął w środę niemiecki rząd.
Niemcy tną zasiłki dla Ukraińców. Jest decyzja rządu
Zmiana - zapowiedziana już w umowie koalicyjnej chadeków i socjaldemokratów - ma obowiązywać z mocą wsteczną od kwietnia, ale decyzje o przyznaniu zasiłku socjalnego, które zostały już wydane, będą nadal obowiązywać - poinformowano.
Akt dywersji na torach. W Sejmie ostro o działaniach rządu Tuska
Zgodnie z projektem, nowo przybyli obywatele z Ukrainy będą uprawnieni do świadczeń, jakie otrzymują obecnie osoby z innych krajów ubiegające się o azyl w Niemczech. Ukraińcy, którzy przybyli do Niemiec przed 1 kwietnia br., zachowają jednak prawo do zasiłku obywatelskiego.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę ówczesny rząd Niemiec wprowadził specjalne przepisy dotyczące uchodźców przybywających z tego kraju. Od 1 czerwca 2022 r. mieli oni prawo do zasiłku obywatelskiego. Mogą też od razu podjąć pracę i otrzymywali wsparcie od urzędów pracy.
Presja na podjęcie pracy
Podczas gdy w ramach zasiłku obywatelskiego osoba samotna otrzymuje obecnie 563 euro miesięcznie na utrzymanie, to świadczenie dla osoby ubiegającej się o azyl wynosi 441 euro. Ponadto wypłacane są mniejsze świadczenia zdrowotne. Przepisy dotyczące pokrywania kosztów mieszkania przez państwo są podobne w obu systemach.
Rządowy projekt zakłada, że nowo przybyli uchodźcy z Ukrainy stracą prawo do doradztwa w urzędzie pracy dla beneficjentów zasiłku obywatelskiego. Muszą jednak nadal starać się o pracę, jak stanowi zapis wprowadzony w ostatniej chwili do projektu ustawy.
"Uchodźcy zdolni do pracy, którzy nie są zatrudnieni, będą zobowiązani przez prawo do natychmiastowego podjęcia starań o znalezienie pracy" - wyjaśniło niemieckie Ministerstwo Pracy. "Jeśli uchodźcy nie podejmą starań samodzielnie, zostanie im przydzielona możliwość zatrudnienia" - dodano. Możliwe jest również nałożenie obowiązku uczestnictwa w kursie integracyjnym.
Budżet nie zaoszczędzi
Cel niemieckiego rządu to "umożliwienie szybkiej i trwałej integracji na rynku pracy i w społeczeństwie" - podkreśliło ministerstwo. Nawet jeśli za świadczenia państwowe dla uchodźców będą teraz odpowiedzialne urzędy pomocy społecznej zamiast urzędów pracy, nadal będą oni wspierani w poszukiwaniu pracy przez federalne agencje pracy.
Według prognoz rządu federalnego oszczędności związane z obniżeniem zasiłku dla nowo przybyłych Ukraińców zostaną zrównoważone nieco wyższymi kosztami budżetu państwa w związku z wypłatami na podstawie ustawy o świadczeniach dla osób ubiegających się o azyl pomimo niższych wypłat. Jako powód podaje się wyższe koszty administracyjne.
Ponadto koszty świadczeń dla osób z Ukrainy zostaną przeniesione z rządu na kraje związkowe i gminy, które mają otrzymać zryczałtowane rekompensaty za ten ciężar. Szczegóły tego rozwiązania nie są jednak jeszcze znane. Aby projekt wszedł w życie, konieczna jest zgoda parlamentu.