Minister zdrowia będzie przekonywał posłów do szczepionkowych przepisów

Minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister zdrowia Waldemar Kraska będą jeszcze dziś przekonywać polityków klubu Prawa i Sprawiedliwości do poparcia nowych przepisów związanych z epidemią. Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, duet z Ministerstwa Zdrowia pojawi się na wieczornym posiedzeniu Prawa i Sprawiedliwości. I będzie chciał nakłonić polityków do ustawy pozwalającej pracodawcom sprawdzać stan szczepień pracowników.

Adam Niedzielski chce przekonać posłów PiS do projektu przepisów szczepionkowych
Adam Niedzielski chce przekonać posłów PiS do projektu przepisów szczepionkowych
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Nowak
Mateusz Ratajczak

Jak informowaliśmy, na wieczór Prawo i Sprawiedliwość zaplanowało specjalne - i wcześniej niezapowiadane - posiedzenie klubu parlamentarnego. Posłowie otrzymali wiadomości z zaproszeniem, informacją o wystąpieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego i przypomnieniem, że "obecność jest obowiązkowa". Miejsce? Sejm. Godzina? 19.00.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości - z którymi rozmawiała Wirtualna Polska - spodziewali się jednego i głównego tematu spotkania: czyli sprawy wiceministra sportu Łukasza Mejzy.

To pokłosie cyklu materiałów Wirtualnej Polski na temat biznesów obecnego posła i wiceministra w rządzie Zjednoczonej Prawicy. O tym, że w PiS nie ma jego obrońców, piszą Michał Wróblewski i Patryk Michalski w materiale pt. "Posłowie PiS wstydzą się Łukasza Mejzy. Nieoficjalnie: wiceminister sportu wkrótce straci funkcję w rządzie".

Narada PiS. Tematem szczepionki przeciw COVID-19

Na posiedzeniu klubu pojawi się na pewno jeszcze jeden temat, czyli COVID-19 i obecna fala epidemii.

Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, na miejscu mają zjawić się wspólnie minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Obaj otrzymali zaproszenie. I obaj mają jedno zadanie. We dwóch mają przekonywać do wprowadzenia przepisów pozwalających na sprawdzanie szczepień przez pracodawców.

To ustawa-widmo. Od miesięcy pracował nad nią resort zdrowia, jednak nigdy nie wyszła poza prace rządowe. I powód jest oczywisty: to brak jednomyślności w Zjednoczonej Prawicy i wątpliwości części posłów i posłanek. W ostatnim tygodniu analogiczne przepisy w Sejmie mieli złożyć sami posłowie Prawa i Sprawiedliwości - mieli, choć projekt jeszcze się tam nie pojawił. Cały czas trwają negocjacje wewnątrz partii. Powód znów jest ten sam: wątpliwości niektórych przedstawicieli klubu.

O obecność przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia chcieliśmy zapytać rzecznika resortu - ten jednak nie odbierał telefonu.

Za złożenie projektu w Sejmie odpowiedzialny jest poseł Czesław Hoc. Jak opowiadał w mediach, projekt miał mieć trzy filary.

Pierwszym było sprawdzanie szczepień przez pracodawców. Gdyby uznali, że brak szczepienia u pracownika wymaga pewnych zmian w organizacji prac, to będzie mógł przesunąć zatrudnionych w inne miejsca.

Drugim filarem miała być możliwości sprawdzania statusu szczepień w placówkach medycznych i jednocześnie możliwość podjęcia decyzji o obowiązku przyjęcia odpowiedniej dawki preparatu. Jej brak mógłby się kończyć wyciąganiem konsekwencji służbowych wobec pracowników - ale wyłącznie placówek medycznych.

Trzecim filarem ustawy miały być zachęty dla tych przedsiębiorców, którzy wykażą 100 proc. zaszczepienia kadry. Ich miałyby nie obejmować limity np. dotyczące liczby klientów w sklepach czy gości w hotelach.

Przepisy do Sejmu jednak nie trafiły, a w międzyczasie spotkanie dotyczące właśnie dalszych pomysłów na walkę z epidemią ogłosiła marszałek Elżbieta Witek. Zjawiły się na nim wszystkie kluby parlamentarne. W ostatnich dniach o jedność zaapelował premier Mateusz Morawiecki, licząc, że niektóre przepisy uda się wprowadzić przy poparciu opozycji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (288)