Minister wsiadł na rower i chce przejechać 180 km
Na pytanie dziennikarzy, czy nie żałuje zakładu polityk stwierdził: "w życiu". - Rower to świetna rzecz. Poza tym dało mi to asumpt by jednak częściej jeździć i chciałbym też w ten sposób zachęcić kolegów, by wyszli zza biurek - mówił.